Nietrzeźwy i z sądowym zakazem kierował autem. Okazało się też, że jest poszukiwany celem odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności.
Policjanci ruchu drogowego udaremnili dalszą jazdę 30-letniemu mężczyźnie, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Mieszkaniec Bydgoszczy wsiadając za kierownicę złamał też także sądowy zakaz kierowania pojazdami. Ponadto był poszukiwany celem doprowadzenia do aresztu i odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności.
Wczoraj (27.01.2021 r.) przed północą na Alei Niepodległości w Sopocie policjanci drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę opla. Za kierownicą auta siedział 30-letni mieszkaniec Bydgoszczy. W trakcie czynności mężczyzna oświadczył mundurowym, że nie posiada uprawnień do kierowania. Stróże prawa zweryfikowali tą informację i w wyniku sprawdzenia w bazach ustalili, że do grudnia 2021 roku na mężczyźnie ciąży 3-letni sądowy zakaz kierowania pojazdami. Oprócz tego funkcjonariusze ustalili, że jest on poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku celem doprowadzenia do aresztu i odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności w wymiarze 40 dni. Ponadto podczas rozmowy policjanci ruchu drogowego wyczuli od 30-latka także woń alkoholu. Mundurowi sprawdzili jego trzeźwość i ustalili, że ma on ok. 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Teraz za swoje postępowanie 30-letni mieszkaniec Bydgoszczy poniesie odpowiedzialność karną. Zgodnie z kodeksem karnym za złamanie zakazu sądowego grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jazda samochodem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi do 2 lat więzienia. Ponadto wobec sprawcy takiego przestępstwa sąd ma obowiązek orzec zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata oraz świadczenie pieniężne w kwocie nie niższej niż 5 000 złotych. 30-latek uwolnił się od odbycia kary pozbawienia wolności poprzez wpłatę na konto sądu zasądzonej grzywny.