Pożegnali się z prawem jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h
W weekend policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli sześciu kierowców, którzy na ulicach Sopotu przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Zgodnie z przepisami stracą oni uprawnienia do kierowania na 3 miesiące. Przypominamy! Przekraczanie dozwolonej prędkości to najczęstsza przyczyna tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych, dlatego policjanci nie ustają w działaniach, które mają minimalizować to ryzyko.
Mimo ogłoszonego stanu epidemii w naszym kraju policjanci ruchu drogowego codziennie są kierowani do służby. Podczas swoich patroli sopoccy funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na popełniane przez kierujących przestępstwa i wykroczenia, w tym zwłaszcza przekraczanie dozwolonej prędkości, które jest częstą przyczyną wypadków drogowych. Niestety niektórzy uczestnicy ruchu drogowego zapomnieli, że oprócz przestrzegania uregulowań prawnych związanych z walką z koronawirusem, nadal mają obowiązek przestrzegania zasad w ruchu drogowym.
W miniony weekend policjanci drogówki udaremnili dalszą jazdę 6 kierowcom, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. W piątek wieczorem funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu dwóch kierujących autami, którzy poruszali się ulicami Górnego Sopotu. Zatrzymany do kontroli mieszkaniec Sopotu jechał z prędkością 109 km/h w miejscu gdzie ograniczenie prędkości wynosiło do 50 km/h, a u zatrzymanego chwilę później mieszkańca Tczewa wynik pokazał 102 km/h. W sobotę policjanci drogówki wyeliminowali z ruchu kolejnych dwóch mężczyzn, którzy rażąco przekroczyli dozwoloną prędkość, tym razem do przekroczenia prędkości doszło na Alei Niepodległości. Zmierzona prędkość kierowanych przez nich pojazdów dała wynik 108 i 104 km/h. Także w niedzielę funkcjonariusze ruchu drogowego kontrolowali prędkość aut jadących Aleją Niepodległości i wyeliminowali z dalszej jazdy dwóch mieszkańców Gdyni, którzy z prędkością 105 i 106 km/h jechali przez Sopot. W obliczu takiej sytuacji policjanci nałożyli na kierowców mandat karny i 10 punktów karnych. Wobec kierujących, którzy skorzystali z odmowy przyjęcia mandatu, o ich dalszym losie zadecyduje sąd, do którego policjanci skierują wniosek o ukaranie. Zgodnie z przepisami całą szóstka straci też uprawnienia do kierowania na 3 miesiące.
Przypominamy, że w przypadku rażącego przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym tj. powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie zatrzymuje kierowcy dokument prawa jazdy. Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do 6 miesięcy. Za trzecim razem jazda bez uprawnień zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Apelujemy! Bądźmy odpowiedzialnymi uczestnikami ruchu drogowego. Pamiętajmy, że nasze nieodpowiedzialne zachowanie może być przyczyną tragedii na drodze.