8 kierowców rażąco przekroczyło prędkość – kolejni wyeliminowani z ruchu przez policjantów drogówki
W weekend policjanci drogówki czuwali nad bezpieczeństwem na drodze i wyeliminowali z ruchu 8 mężczyzn, którzy kierując pojazdami przekroczyli dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Przypominamy! Przekraczanie dozwolonej prędkości to najczęstsza przyczyna tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych, dlatego policjanci nie ustają w działaniach, które mają minimalizować to ryzyko.
Mimo ogłoszonego stanu epidemii w naszym kraju policjanci ruchu drogowego codziennie są kierowani do służby. Podczas swoich patroli sopoccy funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na popełniane przez kierujących przestępstwa i wykroczenia, w tym zwłaszcza przekraczanie dozwolonej prędkości, które jest częstą przyczyną wypadków drogowych. Niestety niektórzy uczestnicy ruchu drogowego zapomnieli, że oprócz przestrzegania uregulowań prawnych związanych z walką z koronawirusem, nadal mają obowiązek przestrzegania zasad w ruchu drogowym.
W miniony weekend policjanci drogówki zatrzymali kolejnych 8 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Wszyscy to mieszkańcy Trójmiasta. W sobotę sopoccy stróże prawa uniemożliwili dalszą jazdę trzem pierwszym kierowcom. Wśród nich był 22-latek z Gdyni, który w godzinach wieczornych jechał Aleją Niepodległości z prędkością 136 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie wynosiło do 50 km/h. Za popełnione wykroczenie został on ukarany mandatem karnym w kwocie 500 zł i na jego konto trafi 10 punktów karnych. Policjanci zatrzymali też jego prawo jazdy, które zgodnie z przepisami straci na 3 miesiące. Wobec pozostałych dwóch kierowców, którzy rażąco przekroczyli prędkość w terenie zabudowanym policjanci skierują wnioski o ukaranie do sądu.
W niedzielę funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu kolejnych 5 kierowców. Zmierzona przez mundurowych prędkość wykazała, że kierujący samochodami jechali Aleją Niepodległości z prędkością od 102 do 118 km/h. Za popełnione wykroczenia czterech z nich zostało ukaranych mandatami karnymi i na ich konto trafi 10 punktów karnych. Ostatni z mężczyzn, gdańszczanin, skorzystał z odmowy przyjęcia mandatu i o jego dalszym losie zadecyduje sąd, do którego policjanci skierują wniosek o ukaranie.
Policjanci przypominają, obowiązujące od 2015 roku przepisy wprowadzają obostrzenia nakładając dotkliwe kary dla kierowców, którzy nie pamiętają o dopuszczalnych prędkościach. Za przekroczenie dozwolonej prędkości, poza mandatem i punktami karnymi, na drogowych piratów czeka kara - pozbawienia prawa jazdy.
Stracić dokument uprawniający do kierowania pojazdem można na kilka sposobów i na różne okresy czasu. Przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h to rozstanie z "prawkiem" na okres trzech miesięcy. Ponieważ utrata dokumentu dla niektórych kierowców nie stanowi bariery by usiąść za kierownicą, dla recydywistów przewidziano przedłużenie kary do sześciu miesięcy. Kolejny raz taki kierowca ukarany już będzie definitywnym odebraniem uprawnień do prowadzenia pojazdu.