Zarzuty dla 46-letniego kierowcy, który uciekał przed policjantami
Wczoraj sopoccy policjanci przedstawili zarzuty 46-letniemu kierowcy mercedesa, którego po pościgu zatrzymali funkcjonariusze z referatu patrolowo-interwencyjnego. Sprawca usłyszał zarzuty za dwa przestępstwa i pięć wykroczeń, w tym m.in. niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie autem pomimo wydanej decyzji o zatrzymaniu uprawnień do kierowania oraz złamanie przepisów w ruchu drogowym. Jeżeli badanie krwi potwierdzi u niego obecność narkotyków, 46-latkowi zostaną uzupełnione zarzuty o kolejne przestępstwo kierowania autem pod wpływem środków odurzających.
Wczoraj policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego sopockiej komendy przedstawili zarzuty 46-letniemu mieszkańcowi powiatu mińskiego, którego po pościgu zatrzymali policjanci prewencji. Do zdarzenia doszło 18 lipca br. tuż przed północą. Jadący Aleją Niepodległości funkcjonariusze zauważyli, że kierowca mercedesa wyjeżdżając z ul. Goyki w Aleję Niepodległości nie zastosował się do znaku drogowego nakazującego mu jazdę w prawo i zamiast tego skręcił w lewo i pojechał w kierunku Gdańska. Stróże prawa natychmiast ruszyli za kierowcą dając mu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Ten jednak nie reagował na wydawane przez mundurowych sygnały do zatrzymania i zaczął uciekać. Podczas ucieczki 46-latek popełniał kolejne wykroczenia w ruchu drogowym, w tym m.in. jechał po chodniku, nie stosował się do znaku „zakaz wjazdu”, a na ul. Reja uderzył w oznakowany radiowóz, który zablokował mu drogę ucieczki. Kierujący mercedesem został obezwładniony i zatrzymany przez policjantów.
Mężczyzna w rozmowie z mundurowymi tłumaczył, że nie zatrzymał się do kontroli, bo nie ma uprawnień do kierowania. Policjanci potwierdzili, że w 2016 roku Starosta Miński wydał decyzję o zatrzymaniu mu uprawnień do kierowania, dlatego wsiadając za kierownicę popełnił przestępstwo. Policjanci sprawdzili też stan trzeźwości kierowcy. 46-latek był trzeźwy, ale wstępne badanie śliny wykazało u niego obecność amfetaminy oraz marihuany i pobrano od niego krew do dalszych badań.
Sprawca został osadzony w policyjnym areszcie i wczoraj na podstawie zebranych dowodów usłyszał dwa zarzuty dotyczące przestępstw niezatrzymania się do kontroli drogowej i kierowania autem pomimo wydanej decyzji o zatrzymaniu uprawnień do kierowania. Jeżeli badanie krwi potwierdzi u niego obecność narkotyków, 46-latkowi zostaną uzupełnione zarzuty o kolejne przestępstwo kierowania autem pod wpływem środków odurzających. Policjanci przedstawili mu także zarzut za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.
Za swoje postępowanie podejrzany poniesie odpowiedzialność karną przed sądem.