Wrócił na miejsce przestępstwa i został zatrzymany
Policjanci prewencji zatrzymali 32-latka podejrzanego o kradzież dwóch rowerów z terenu ośrodka wypoczynkowego. Mężczyzna został ujęty przez pracowników ochrony, gdy kilka dni później wrócił na miejsce przestępstwa. Dziś 32-latek usłyszał zarzut kradzieży w recydywie, za co grozi kara do nawet 7,5 roku pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa.
Wczoraj (02.07.2020 r.) rano policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 32-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież rowerów. 32-latek został rozpoznany i ujęty przez pracowników ośrodka wypoczynkowego jako jedna z dwóch osób, które kilka dni wcześniej weszły na teren ośrodka i ukradły dwa rowery. W wyniku przeszukania plecaka, który 32-latek miał ze sobą, policjanci znaleźli nożyce do cięcia metali. Znaleziony przedmiot został zabezpieczony, a jego właściciela funkcjonariusze doprowadzili do sopockiej komendy.
W rozmowie z policjantami 32-latek przyznał się do kradzieży dwóch rowerów w nocy z 28/29 czerwca br., których wartość pokrzywdzony wycenił na kwotę 5 tys. zł. Zatrzymany mężczyzna oświadczył też mundurowym, że skradzione rowery zostały sprzedane przypadkowej osobie, każdy za 500 zł.
32-letni mieszkaniec Rumii w przeszłości był już karany i odbywał wyrok pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu, dlatego za to przestępstwo odpowiadać będzie w warunkach recydywy. Dziś policjanci na podstawie zebranych dowodów przedstawili mu zarzut kradzieży w recydywie, której dokonał wspólnie z inną osobą. Po zakończeniu działań funkcjonariusze doprowadzą podejrzanego także do prokuratury na dalsze czynności procesowe.
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci sprawdzają m.in., czy sprawca ma na koncie także inne przestępstwa.
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Popełnienie tego przestępstwa w warunkach recydywy skutkuje tym, że sąd może wymierzyć karę zwiększoną o połowę.