Kryminalni zatrzymali złodzieja, który ukradł fiata ducato
Sopoccy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież auta. 30-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego włamał się do zaparkowanego na Brodwinie fiata ducato i go ukradł. Odzyskane auto już wcześniej wróciło do właścicieli, a sprawca za popełniony czyn wczoraj usłyszał zarzut. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
30 marca br. sopoccy policjanci zostali poinformowani o kradzieży auta na osiedlu Brodwino. Sprawca włamał się do zaparkowanego fiata ducato i go ukradł, powodując straty na 30 tys. zł. Sprawą od razu zajęli się kryminalni. Dzięki lokalizacji GPS skradzione auto zostało namierzone w powiecie wejherowskim, gdzie miejscowi policjanci odzyskali je. Jak się okazało, rozkręcono w nim już kilka elementów. Wejherowscy policjanci zwrócili auto właścicielom oraz przedstawili zarzut paserstwa 34-letniemu mężczyźnie, u którego na posesji znajdował się skradziony pojazd.
By ustalić sprawcę kradzieży nad sprawą intensywnie pracowali sopoccy kryminalni. Działali oni operacyjnie i analizując zdobyte informacje ustalili, że sprawcą kradzieży fiata jest 30-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego. Wczoraj rano kryminalni zatrzymali mężczyznę na terenie powiatu kartuskiego. Był zaskoczony widokiem policjantów. Zaraz po zatrzymaniu funkcjonariusze przewieźli sprawcę do sopockiej komendy, gdzie na podstawie dowodów usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem samochodu. Dziś policjanci doprowadzą 30-latka do prokuratury na dalsze czynności procesowe.
W przeszłości sprawca był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.