6 kierujących wyeliminowanych z ruchu drogowego w weekend
Kierowcy przekraczający prędkość to niestety wciąż duże zagrożenie na naszych drogach. Dlatego policjanci nie ustają w działaniach, które mają minimalizować to ryzyko. W weekend funkcjonariusze drogówki wyeliminowali z ruchu 6 kierujących, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Zatrzymany do kontroli 25-letni kierowca forda pod koniec marca br. stracił uprawnienia do kierowania na 3 miesiące, a mimo to usiadł ponownie za kierownicą i znów rażąco przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. Sprawca został ukarany mandatem i zgodnie z przepisami wydłużony zostanie do 6 miesięcy okres zatrzymania jego uprawnień do kierowania.
Przekraczanie dozwolonej prędkości to najczęstsza przyczyna tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Dlatego sopoccy policjanci nie ustają w swoich działaniach i każdego dnia zwracają szczególną uwagę na prędkość, z jaką po ulicach miasta poruszają się kierujący pojazdami. W weekend funkcjonariusze drogówki wyeliminowali z ruchu 6 kierujących, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h.
W piątek wieczorem wyeliminowany z ruchu został kierujący bmw i kierująca renault, którzy rażąco, tj. o ponad 50 km/h przekroczyli prędkość na ulicach Sopotu. Wobec mężczyzny zastosowano postępowanie mandatowe, natomiast wobec kobiety policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu. W sobotę funkcjonariusze uniemożliwili dalszą jazdę kolejnemu kierowcy. Około godz. 15.00 patrol drogówki mierząc prędkość na Alei Niepodległości zatrzymał do kontroli kierującego samochodem marki McLaren, po tym jak jechał on z prędkością 106 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie wynosiło do 50 km/h. Za kierownicą auta siedział 21-letni gdynianin. W trakcie kontroli mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy oraz oświadczył, że jechał na zakupy. Za rażące przekroczenie prędkości został ukarany mandatem i na jego konto trafi 10 punktów.
W niedzielę ten sam patrol policjantów ruchu drogowego wyeliminował z ruchu kolejnych trzech mężczyzn, którzy z prędkością ponad 100 km/h kierowali samochodami. Około godz. 15.00 mundurowi uniemożliwili dalszą jazdę 38-latkowi z Sopotu, który z prędkością 116 km/h jechał Aleją Niepodległości. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, został ukarany mandatem karnym i na jego konto trafi 10 punktów. Podobnie zakończyła się interwencja wobec 20-latka z Gdańska, który około godz. 17.00 jechał Aleją Niepodległości z prędkością 115 km/h. Przed godziną 18.00 policjanci zmierzyli prędkość kierującego fordem i ustalili, że jedzie on 111 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie wynosi do 50 km/h. 25-letni mieszkaniec Kwidzyna nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Jak ustalili policjanci pod koniec marca br. utracił je za to samo wykroczenie i zgodnie z przepisami stracił uprawnienia do kierowania na 3 miesiące. W związku z popełnionym teraz wykroczeniem mundurowi ukarali kierującego mandatem, na jego konto trafi do punktów, a z uwagi na to, że w 3-miesięcznym okresie utraty uprawnień ponownie wsiadł za kierownicę, funkcjonariusze zawnioskują o wydłużenie okresu zatrzymania jego uprawnień do 6 miesięcy.
Zgodnie z przepisami pozostała piątka kierujących autami straci uprawnienia do kierowania na 3 miesiące.
Przypominamy, że w przypadku rażącego przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym tj. powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie zatrzymuje kierowcy dokument prawa jazdy. Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić pojazd bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do 6 miesięcy. Za trzecim razem jazda bez uprawnień zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.