Wiadomości

Wezwał policjantów na interwencję, a sam był przez nich poszukiwany

Data publikacji 02.04.2020

Wczoraj wieczorem sopoccy policjanci zatrzymali poszukiwanego listem gończym 52-latka. Mężczyzna twierdził, że w jednym z lokali prowadzony jest najem krótkoterminowy i wezwał policjantów na interwencję. Funkcjonariusze nie potwierdzili zgłoszenia, a w wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach ustalili, że zgłaszający ma do odbycia blisko 2 lata pozbawienia wolności. Zatrzymany mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś zostanie przewieziony do aresztu celem odbycia zasądzonych kar.

Wczoraj wieczorem dyżurny sopockiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z lokali w Sopocie prowadzony jest najem krótkoterminowy. Skierowani na miejsce funkcjonariusze nie potwierdzili zgłoszenia i ustalili, że lokal jest opuszczony. Na miejscu interwencji był też zgłaszający. Funkcjonariusze wylegitymowali go i wtedy okazało się, że 52-latek, który zadzwonił po policjantów, jest osobą poszukiwaną. 

Mężczyzna ścigany był listem gończym wystawionym przez Sąd Okręgowy w Gdańsku. Zgodnie z wyrokiem sądu ma on do odbycia karę 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwo przywłaszczenia. Oprócz tego 52-latek był poszukiwany na podstawie nakazu wystawionego przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku celem doprowadzenia do najbliższego aresztu śledczego lub zakładu karnego i odbycia zastępczej kary 52 dni pozbawienia wolności za nieopłaconą grzywnę.

Zgłaszający interwencję 52-latek natychmiast został zatrzymany przez mundurowych i osadzony w policyjnym areszcie. Dziś zostanie on przewieziony do aresztu śledczego celem odbycia zasądzonych kar pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony