Podsumowanie działań na drodze
Ponad 40 wykroczeń przekroczenia prędkości, 3 kolizje drogowe, wyeliminowany z ruchu nietrzeźwy kierowca renault, kierujący hondą pod wpływem narkotyków, a także kierowca audi, który w okresie 3 miesięcznej utraty uprawnień do kierowania ponownie wsiadł za kierownicę auta – tak najogólniej można podsumować ostatni weekend na ulicach Sopotu. Po raz kolejny apelujemy o rozsądek i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.
W piątek w całej Polsce trwały działania pod nazwą „Kaskadowy pomiar prędkości”. Akcja miała przede wszystkim charakter prewencyjny. Jednak kierujący, którzy nie stosowali się do ograniczeń prędkości, a szczególnie ci, którzy tę prędkość rażąco przekraczali, musieli liczyć się z konsekwencjami. W trakcie piątkowych działań sopoccy policjanci ukarali mandatami karnymi 14 kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. Ponadto gdyńscy policjanci z grupy speed udaremnili dalszą jazdę mieszkańcowi Katowic, który na Alei Niepodległości w Sopocie jechał autem z prędkością 111 km/h, w miejscu gdzie ograniczenie wynosiło do 50 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 zł, na jego konto trafi 10 punktów karnych oraz zgodnie z przepisami straci uprawnienia do kierowania na trzy miesiące.
Podczas weekendowych działań także sopoccy policjanci odnotowali kilkanaście wykroczeń przekroczenia prędkości oraz wyeliminowali z ruchu 33-latka z okolic Gdańska, który kierował audi. W wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach funkcjonariusze ustalili, że kierowca w styczniu br. o ponad 50 km/h przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym i zgodnie z przepisami stracił uprawnienia do kierowania na 3 miesiące. Z uwagi na to, że w tym okresie ponownie wsiadł on za kierownicę auta, sopoccy policjanci wnioskować będą o przedłużenie tego okresu do 6 miesięcy. Kolejne wykroczenie w tym okresie skutkować będzie ponownym przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy.
W weekend sopoccy policjanci drogówki wyeliminowali z ruchu również 27-letniego gdańszczanina, który mając ok. 1 promila alkoholu kierował renault. Wczoraj przed północą funkcjonariusze udaremnili dalszą jazdę także 27-letniemu kierowcy hondy, u którego wstępne badanie śliny wykazało obecność marihuany. Gdynianin przyznał się też, że w aucie ma skręta z marihuaną. Znaleziony towar został zabezpieczony przez policjantów, a od kierującego pobrano krew do dalszych badań. Jeżeli wyniki potwierdzą, że 27-latek kierował pod wpływem środków odurzających oraz miał je przy sobie, poniesie za to odpowiedzialność karną.
Po raz kolejny apelujemy o rozsądek i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.