Napastnik próbował uwolnić zatrzymane osoby – ćwiczenia służb
Na poczekalnię Komendy Miejskiej Policji w Sopocie wszedł mężczyzna i trzymając w ręku przedmiot przypominający granat zażądał wypuszczenia zatrzymanych osób. To początek scenariusza ćwiczeń, jakie przeprowadzili policjanci wspólnie ze strażą pożarną i pogotowiem ratunkowym. Tego typu działania to dobry sprawdzian umiejętności i współpracy dla wszystkich służb.
Akcja rozgrywa się na terenie Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. Jest godzina 9.00 rano. Na poczekalnię wchodzi mężczyzna i trzymając w ręku przedmiot przypominający granat żąda wypuszczenia wszystkich osób, które znajdują się w Pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Do działań natychmiast wkracza zastępca dyżurnego, który rozmawia z mężczyzną oraz dyżurny, który pilnie kieruje na miejsce patrole policyjne i informuje o zdarzeniu kierownictwo. Do akcji włącza się też straż pożarna i pogotowie ratunkowe.
W pewnym momencie napastnik przerywa rozmowę z policjantem i idzie do toalety, gdzie pozostawia podejrzany ładunek. Gdy wychodzi z toalety zostaje obezwładniony przez policjantów patrolówki i wyprowadzony z budynku. Z uwagi na duże zagrożenie dla życia i zdrowia teren działań zostaje odgrodzony i zarządzona jest ewakuacja budynku. Do działań wkraczają teraz policjanci z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Zostaje wyznaczona strefa bezpieczna, a funkcjonariusze drogówki czuwają nad płynnością ruchu w pobliżu komendy i sprawnym dojazdem służb do budynku. Na szczęście przedmiot przypominający granat okazał się niegroźny, zagrożenie minęło i wszyscy ewakuowani mogli wrócić do komendy.
Tak wyglądały działania, które odbyły się na terenie Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. Ćwiczenia koordynowały działania wszystkich służb. Tego typu działania mają na celu właściwe zgranie pracujących na miejscu zdarzenia nadzwyczajnego służb oraz wyciągnięcie wniosków skutkujących zapewnieniem właściwych reakcji oraz podejmowaniem sprawnych i skutecznych działań w razie wystąpienia realnego zagrożenia.