Wiadomości

UJĘCIE OBYWATELSKIE NIETRZEŹWEJ KIERUJĄCEJ

Data publikacji 15.04.2019

Blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała 50-letnia kierująca audi, która w piątek około godz. 13.00 wsiadła za kierownicę auta i cofając uderzyła w zaparkowane na parkingu dwa inne samochody. Kobieta została ujęta przez świadków zdarzenia i przekazana policjantom. Po wytrzeźwieniu 50-latka usłyszała zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości. Ponadto usłyszała zarzut, iż kierując w stanie nietrzeźwości nie zachowała należytej ostrożności i cofając uderzyła w zaparkowanego jeepa oraz lexusa.

Każdy, kto jest świadkiem przestępstwa ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku. Tak też uczyniły osoby, które w piątek około godz. 13.00 był świadkami, jak na jednym z parkingów kierująca audi uderzyła w dwa inne zaparkowane samochody. Z uwagi na zachowanie kierującej wskazujące na stan nietrzeźwości, natychmiast została ona ujęta przez świadków zdarzenia i o wszystkim powiadomiono policjantów.

Skierowani na miejsce funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali 50-letnią kierującą audi. Przeprowadzane badanie stanu trzeźwości wykazało, że 50-latka ma ponad 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymana kobieta została doprowadzona do sopockiej komendy i osadzona w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zatrzymali też jej prawo jazdy.

Po wytrzeźwieniu 50-letnia sprawczyni usłyszała zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości, do którego przyznała się. Za to przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto kobieta usłyszała zarzut, iż kierując w stanie nietrzeźwości nie zachowała należytej ostrożności i cofając na parkingu uderzyła w zaparkowanego jeepa oraz lexusa.

Pamiętajmy, że ujęcie obywatelskie to przywilej, który każdemu obywatelowi daje art. 243 Kodeksu postępowania karnego. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości. Zatrzymaną w ten sposób osobę należy niezwłocznie przekazać w ręce Policji.

Powrót na górę strony