Wiadomości

ZNALAZŁ LAPTOPA, A PÓŹNIEJ SPRZEDAŁ GO INNEJ OSOBIE ZA 50 ZŁ

Data publikacji 21.12.2018

Policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 29-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna znalazł laptopa, a następnie sprzedał go za kwotę 50 zł innej osobie. 49-letni gdańszczanin, który kupił laptopa, usłyszał już zarzut paserstwa. 29-latek jeszcze dziś usłyszy zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej.

Policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 29-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna znalazł laptopa, a następnie sprzedał go za kwotę 50 zł innej osobie. 49-letni gdańszczanin, który kupił laptopa, usłyszał już zarzut paserstwa. 29-latek jeszcze dziś usłyszy zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej.

Wczoraj policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali w jednym ze sklepów na terenie Sopotu 29-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna kilka dni wcześniej znalazł na peronie w Sopocie torbę z zawartością laptopa i akcesoriów i ją przywłaszczył. Następnie za kwotę 50 zł sprzedał laptopa innej osobie. Policjanci bardzo szybko dotarli do 49-letniego gdańszczanina, który kupił laptopa i go odzyskali. Funkcjonariusze zwrócili pokrzywdzonej kobiecie laptopa, a 29-letni mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania był on nietrzeźwy, w wydychanym powietrzu miał ok. 2 promili alkoholu.

Jeszcze tego samego dnia sopoccy policjanci na podstawie zebranych dowodów przedstawili 49-letniemu sprawcy zarzut nabycia pochodzącego z przestępstwa laptopa i akcesoriów o łącznej wartości blisko 1,4 tys. zł. Za paserstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast zatrzymany 29-latek, gdy tylko wytrzeźwieje, usłyszy zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej. Za to przestępstwo grozi do roku pozbawienia wolności.

 

 

Powrót na górę strony