KRADŁ I WPADŁ
Sopoccy policjanci zatrzymali 55-latka podejrzanego o kradzież prądu. Mężczyzna podłączył się do instalacji elektrycznej sąsiedniego mieszkania i korzystał z darmowego prądu. Pokrzywdzoną okazała się jego siostra. Sprawca na podstawie zebranych dowodów usłyszał zarzut. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Sopoccy policjanci zatrzymali 55-latka podejrzanego o kradzież prądu. Mężczyzna podłączył się do instalacji elektrycznej sąsiedniego mieszkania i korzystał z darmowego prądu. Pokrzywdzoną okazała się jego siostra. Sprawca na podstawie zebranych dowodów usłyszał zarzut. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj sopoccy policjanci otrzymali informację o mężczyźnie, który w mieszkaniu przy Al. Niepodległości ma nielegalnie podłączoną instalację elektryczną. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze prewencji celem zweryfikowania tej informacji. Policjanci ustalili, że 55-latek przebywa w mieszkaniu wynajmowanym od siostry, a w lokalu, pomimo braku licznika elektrycznego, włączona była lodówka i telewizor. W rozmowie sprawca przyznał się do kradzieży prądu. Dodał też, że wcześniej odcięli mu licznik, bo nie płacił za prąd.
Przeprowadzając na miejscu czynności śledczy ustalili, że sprawca podłączył się do instalacji elektrycznej sąsiedniego mieszkania i kradł energię, która naliczana była na konto jego siostry. Zawyżone rachunki pokrzywdzona dostawała od 2017 roku. 55-letni mieszkaniec Sopotu został zatrzymany i doprowadzony do komendy miejskiej. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży prądu.
Za kradzież energii grozi do 5 lat pozbawienia wolności.