KOLEJNE OSOBY ODPOWIEDZĄ ZA POSIADANIE NARKOTYKÓW
Policjanci w ostatnich dniach zatrzymali kolejne osoby podejrzane o posiadanie narkotyków. Zatrzymani to mężczyźni w wieku 23, 24 i 27 lat. Zabezpieczone przy nich, a także w mieszkaniu substancje zostały przekazane biegłemu do dalszych badań fizykochemicznych i na podstawie wydanych przez niego opinii sprawcy usłyszeli zarzuty. Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci w ostatnich dniach zatrzymali kolejne osoby podejrzane o posiadanie narkotyków. Zatrzymani to mężczyźni w wieku 23, 24 i 27 lat. Zabezpieczone przy nich, a także w mieszkaniu substancje zostały przekazane biegłemu do dalszych badań fizykochemicznych i na podstawie wydanych przez niego opinii sprawcy usłyszeli zarzuty. Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
W ostatnich dniach na terenie Sopotu policjanci zatrzymali kolejne osoby podejrzane o posiadanie środków odurzających. Pierwszy z mężczyzn, 24-latek z Gdańska, został zatrzymany przez funkcjonariuszy ruchu drogowego. Mężczyzna był pasażerem opla astry, którego mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej, po tym jak kierowca auta jadąc al. Niepodległości przekroczył dozwoloną prędkość o 30 km/h. Policjanci znaleźli przy 24-latku susz konopi i przekazali go do dalszych badań. 26-letni kierujący został ukarany mandatem karnym za popełnione wykroczenie, a pasażer trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie wydanej przez biegłego opinii usłyszał on zarzut posiadania środków odurzających.
Ten sam zarzut usłyszeli kolejni dwaj mężczyźni zatrzymani przez funkcjonariuszy prewencji z komendy wojewódzkiej. W sobotę tuż po północy na ul. Marynarzy zatrzymali oni 23-letniego mieszkańca Sopotu, który przy sobie miał środki odurzające w postaci suszu konopi. W nocy z soboty na niedzielę zatrzymany został przez nich kolejny sprawca - 27-latek z Gdyni. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy patrolujących pieszo centrum Sopotu wyraźnie zaczął się denerwować i idąc w ich stronę gwałtownie schował do kieszeni przedmiot przypominający papierosa. Nie uszło to uwadze mundurowych. Ponadto gdy mijali się z nim wyczuli charakterystyczny dla marihuany zapach i natychmiast podjęli interwencję wobec 27-latka. Okazało się, że przy sobie ma on skręta z marihuaną. Kolejne porcje zakazanych substancji policjanci znaleźli w jego mieszkaniu. Wczoraj sprawca na podstawie zebranych dowodów, w tym opinii biegłego, usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Przyznał się.
Za posiadanie narkotyków grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
