PODSUMOWANIE WEEKENDU
W miniony weekend sopoccy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego trzy osoby, które będąc pod wpływem alkoholu kierowały samochodem. Wśród nich była 36-letnia mieszkanka Gdyni. Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta kierowała oplem mając w wydychanym powietrzu blisko 1,5 promila alkoholu. Policjanci z wydziału ruchu drogowego udaremnili dalszą jazdę także 29-latkowi z Gdańska, który kierując samochodem złamał ciążący na nim sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
W miniony weekend sopoccy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego trzy osoby, które będąc pod wpływem alkoholu kierowały samochodem. Wśród nich była 36-letnia mieszkanka Gdyni. Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta kierowała oplem mając w wydychanym powietrzu blisko 1,5 promila alkoholu. Policjanci z wydziału ruchu drogowego udaremnili dalszą jazdę także 29-latkowi z Gdańska, który kierując samochodem złamał ciążący na nim sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
W miniony weekend sopoccy policjanci zatrzymali trzy osoby w wieku 27-36 lat, które kierowały samochodem będąc pod wpływem alkoholu. Alkomat pokazał u nich od 0,6 do ponad 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Podczas prowadzonych działań policjanci udaremnili dalszą jazdę kierującej oplem corsa. W sobotę około północy podczas kontroli drogowej na ul. Powstańców Warszawy policjanci ustalili, że 36-letnia mieszkanka Gdyni wsiadła za kierownicę auta mając w wydychanym powietrzu ponad 1,3 promila alkoholu. W niedzielę wieczorem funkcjonariusze ruchu drogowego udaremnili dalszą jazdę 27-latkowi z województwa łódzkiego. Podczas kontroli policjanci sprawdzili jego trzeźwość i okazało się, że w wydychanym powietrzu ma on promil alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie też 36-letni mieszkaniec Gdańska. Mężczyzna kierował samochodem mając ponad 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W trakcie weekendu sopoccy policjanci ruchu drogowego udaremnili dalszą jazdę także 29-latkowi z Gdańska. W wyniku sprawdzenia w policyjnych systemach funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna kierując samochodem złamał ciążący na nim sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, który obowiązywał go do kwietnia 2020 roku.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień do kierowania. Za naruszenie zakazu sądowego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
