Wiadomości

37-LETNI RECYDYWISTA ODPOWIE ZA KRADZIEŻ PIENIĘDZY

Data publikacji 15.12.2017

Zarzut kradzieży pieniędzy z warsztatu samochodowego usłyszał wczoraj 37-letni recydywista. Odpowiedzialności karnej sprawca nie uniknie dzięki policjantom oraz pracownikom warsztatu, którzy ujęli go po pościgu i przekazali funkcjonariuszom. Dziś policjanci doprowadzili 37-latka do prokuratury na dalsze czynności procesowe. Grozi mu do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. 

Zarzut kradzieży pieniędzy z warsztatu samochodowego usłyszał wczoraj 37-letni recydywista. Odpowiedzialności karnej sprawca nie uniknie dzięki policjantom oraz pracownikom warsztatu, którzy ujęli go po pościgu i przekazali funkcjonariuszom. Dziś policjanci doprowadzili 37-latka do prokuratury na dalsze czynności procesowe. Grozi mu do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. 

W minioną środę w godzinach popołudniowych dyżurny sopockiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży pieniędzy z warsztatu samochodowego i ujęciu sprawcy. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policyjny, który zatrzymał 37-letniego mieszkańca Gdyni.

Wyjaśniając okoliczności sprawy funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wszedł do pomieszczenia biurowego warsztatu i z kasetki metalowej ukradł pieniądze w kwocie ponad 600 zł. Następnie wyszedł z budynku. Pracownicy warsztatu widząc wychodzącego obcego mężczyznę szybko zorientowali się, że zostali okradzeni i wybiegli za sprawcą. W wyniku pościgu mężczyzna został przez nich ujęty i przekazany Policji. Odzyskano również skradzione przez sprawcę pieniądze. W chwili zatrzymania sprawca był nietrzeźwy, w wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu. Trafił on do policyjnego aresztu.

Wczoraj na podstawie zebranych przez policjantów dowodów sprawca usłyszał zarzut kradzieży pieniędzy. Przyznał się. Dziś funkcjonariusze doprowadzili go do prokuratury na dalsze czynności procesowe.

Z uwagi na fakt, iż w przeszłości był on karany i odbywał wyrok pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, teraz za ten czyn odpowie w warunkach recydywy. Grozi mu do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony