PRZEZ TYDZIEŃ KRADŁ W JEDNYM MARKECIE, ODPOWIE ZA PRZESTĘPSTWO
Nawet 7,5 roku pozbawienia wolności może grozić 40-letniemu mieszkańcowi Sopotu, który przez kilka dni kradł w jednym z sopockich marketów. Później kradzione m.in. czekolady, kawę najprawdopodobniej sprzedawał po zaniżonej cenie. Mężczyzna w miniony wtorek został zatrzymany przez policjantów a wczoraj usłyszał zarzut kradzieży, której dopuścił się w warunkach recydywy.
Nawet 7,5 roku pozbawienia wolności może grozić 40-letniemu mieszkańcowi Sopotu, który przez kilka dni kradł w jednym z sopockich marketów. Później kradzione m.in. czekolady, kawę najprawdopodobniej sprzedawał po zaniżonej cenie. Mężczyzna w miniony wtorek został zatrzymany przez policjantów a wczoraj usłyszał zarzut kradzieży, której dopuścił się w warunkach recydywy.
W miniony poniedziałek policjanci od pracownika jednego z sopockich marketów przyjęli zawiadomienie o kradzieżach, do których dochodziło przez kilka dni na terenie sklepu. Nieznany wówczas sprawca ukradł towar o wartości ponad 800 złotych.
Policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą dzięki własnym ustaleniom, zapisom z monitoringu oraz rozmowom z pracownikami ochrony już następnego dnia zatrzymali na terenie miasta 40-letniego mieszkańca Sopotu.
Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany przez nich mężczyzna od 2 do 7 października br. ukradł ze sklepu towar o wartości ponad 800 złotych, były to m. in. kosmetyki, kawy oraz słodycze. Najprawdopodobniej 40-latek uczynił sobie z kradzieży towaru stałe źródło dochodu. Kosmetyki i słodycze sprzedawał za cenę o wiele niższą, niż na sklepowych półkach.
W związku z tym, że mężczyzna dopuścił się szeregu kradzieży sklepowych w tym samym miejscu, odpowie za przestępstwo. Jak ustalili policjanci mężczyzna w przeszłości był karany za kradzieże.
W związku z tym, że mężczyzna dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy, za kradzież może mu grozić kara do 7, 5 roku pozbawienia wolności.