Wiadomości

WYPROSZONY Z TAKSÓWKI PASAŻER WYBIŁ DWIE SZYBY

Data publikacji 03.04.2017

Dzięki szybkiej wymianie informacji pomiędzy oficerem dyżurnym a policjantami pełniącymi służbę na ulicach miasta doszło do zatrzymania sprawcy, który wybił szyby w taksówce. Zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnej celi. Taksówkarz straty ocenił na 700 złotych. Za zniszczenie mienia może grozić do 5 lat pozbawianie wolności, w przypadku mniejszej wagi sprawca może podlegać grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

Dzięki szybkiej wymianie informacji pomiędzy oficerem dyżurnym a policjantami pełniącymi służbę na ulicach miasta doszło do zatrzymania sprawcy, który wybił szyby w taksówce. Zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnej celi. Taksówkarz straty ocenił na 700 złotych. Za zniszczenie mienia może grozić do 5 lat pozbawianie wolności, w przypadku mniejszej wagi sprawca może podlegać grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

1 kwietnia o godzinie 5.15 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od taksówkarza o tym, że przed chwilą z Sopotu do Gdańska wiózł dwóch młodych mężczyzn, których z uwagi na ich nieodpowiednie zachowanie wyprosił z samochodu przy ul. Jelitkowskiej w Gdańsku. Jeden z  mężczyzn niezadowolony  z decyzji taksówkarza zaczął mu ubliżać po czym wybił w jego samochodzie dwie szyby i uciekł.

Pokrzywdzony wrócił do Sopotu i zaalarmował o zdarzeniu oficera dyżurnego, który od razu skontaktował się z oficerem dyżurnym z Gdańska i natychmiast skierował na ul. Jelitkowską policjantów z Sopotu. Dzięki szybkiej reakcji na zdarzenie i wymianie informacji pomiędzy policjantami, funkcjonariusze z referatu patrolowego, którzy za sprawcami wjechali na teren Gdańska zauważyli dwóch odpowiadających podanym rysopisom mężczyzn. Sprawca i jego kolega próbowali odjechać inną taksówką, którą zatrzymali chwilę po zdarzeniu przy ul. Jelitkowskiej. Policjanci skutecznie uniemożliwili ucieczkę. Meżcyzna został zatrzymany i przekazany policjantom z Gdańska. Zatrzymany mężczyzna to 21-letni mieszkaniec Gdańska. Mężczyzna był pijany alkomat pokazał 1,20 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Za zniszczenie mienia może grozić do 5 lat pozbawianie wolności, w przypadku mniejszej wagi sprawca może podlegać grzywnie , karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. 

Powrót na górę strony