Wiadomości

ZDECYDOWANA INTERWENCJA POLICJANTÓW NAJPRAWDOPODOBNIEJ URATOWAŁA ŻYCIE MĘŻCZYŹNIE

Data publikacji 20.03.2017

Policjanci z wydziału prewencji z Sopotu najprawdopodobniej uratowali życie 55-latka, który zamierzał popełnić samobójstwo. O tym, że mężczyzna chce targnąć się na swoje życie policjantów poinformowała zaniepokojona rodzina. Mundurowi przez okno weszli do mieszkania i wezwali pogotowie do nieprzytomnego mężczyzny.

Policjanci z wydziału prewencji z Sopotu najprawdopodobniej uratowali życie 55-latka, który zamierzał popełnić samobójstwo. O tym, że mężczyzna chce targnąć się na swoje życie policjantów poinformowała zaniepokojona rodzina. Mundurowi przez okno weszli do mieszkania i wezwali pogotowie do nieprzytomnego mężczyzny.

 

Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że 55-letni mieszkaniec Sopotu zamierza popełnić samobójstwo. Policjantów zaalarmowała zaniepokojona rodzina. Z relacji bliskich wynikało, że mężczyzna miał stany depresyjne, a z ostatniej rozmowy z nim wynikało, że zamierza odebrać sobie życie w pobliskim lesie. Policjanci mając świadomość tego, że mężczyzna może znajdować się w złym stanie psychicznym i że w każdej chwili może dojść do tragedii zaczęli natychmiast, krok po kroku, sprawdzać wskazywane przez rodzinę i oficera dyżurnego miejsca.

Podczas gdy inni policjanci sprawdzali tereny leśne, starszy posterunkowy Piotr Chruścik i sierżant Mariusz Nizgorski pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny. Mundurowi zaczęli pukać i dzwonić do drzwi, nikt jednak ich nie otworzył. Policjanci postanowili sprawdzić czy przez okno widać co dzieje się w mieszkaniu. Mieszkanie było usytuowane na parterze budynku więc po dostaniu się na balkon, policjanci przez szybę zauważyli leżącego na łóżku, bez oznak życia, mężczyznę.  W związku z tym, że istniało realne zagrożenie życia i zdrowia funkcjonariusze zdecydowali o wejściu przez okno do mieszkania. Policjanci sprawdzili funkcje życiowe mężczyzny, udrożnili mu drogi oddechowe i wezwali na miejsce pogotowie, a do czasu przyjazdu ratowników monitorowali funkcje życiowe 55-latka. Policjanci przy łóżku mężczyzny znaleźli również porozrzucane puste blistry po tabletkach.

Szybka reakcja funkcjonariuszy prawdopodobnie pozwoliła uratować życie mężczyzny. Lekarz, który przyjechał na miejsce zdecydował o natychmiastowym  przewiezieniu 55-latka do szpitala, na oddział ostrych zatruć.

Powrót na górę strony