POLICJANCI ODZYSKALI PRZYWŁASZCZONY TELEFON KOMÓRKOWY
Kryminalni z Sopotu namierzyli sprawcę przywłaszczenia telefonu komórkowego wartego kilkaset złotych. Nie wykluczone, że kobieta u której policjanci znaleźli telefon usłyszy zarzut jego przywłaszczenia. Za to przestępstwo może grozić do roku pozbawienia wolności.
Kryminalni z Sopotu namierzyli sprawcę przywłaszczenia telefonu komórkowego wartego kilkaset złotych. Nie wykluczone, że kobieta u której policjanci znaleźli telefon usłyszy zarzut jego przywłaszczenia. Za to przestępstwo może grozić do roku pozbawienia wolności.
12 lutego tego roku policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży telefonu komórkowego o wartości kilkuset złotych. Pokrzywdzona nie wykluczyła, ze mogła telefon po prostu zgubić. Policjanci, którzy przyjęli zgłoszenie od razu zarejestrowali w policyjnej bazie danych numery pozwalające na identyfikację utraconego telefonu. Sopoccy policjanci pomimo upływu czasu ustalili osobę, która była w posiadaniu telefonu. Wczoraj pojechali do jednego z gdańskich mieszkań, gdzie u 46-letniej kobiety znaleźli utracony telefon. Jak ustalili kryminalni kobieta znalazła telefon w Sopocie przy jednym z marketów. 46-latka wyrzuciła z telefonu kartę sim i używała jako własny. Mieszkanka Gdańska wkrótce najprawdopodobniej usłyszy zarzut przywłaszczenia telefonu. Za tego typu przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Policjanci przypominają, że znalezione rzeczy nie są naszą własnością.W przypadku znalezienia jakiegokolwiek przedmiotu trzeba dążyć do oddania go właścicielowi. W przeciwnym razie popełniamy przestępstwo przywłaszczenia.
Pamiętajmy również, że jeśli staniemy się ofiarami kradzieży lub przywłaszczenia, fakt taki należy zgłosić w najbliższej jednostce Policji. Funkcjonariusze za każdym razem wprowadzają informacje o przedmiotach skradzionych do bazy danych. Jak pokazuje powyższy przypadek umożliwia to odzyskanie utraconych rzeczy.