AKT OSKARŻENIA W SPRAWIE SPOWODOWANIA ŚMIERCI
Policjanci z Sopotu, pod nadzorem prokuratury, zakończyli śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci 22-letniego mieszkańca Gdyni oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia 23-letniej kobiety i 31-letniego mężczyzny . Funkcjonariusze zatrzymali do sprawy 27-latka, któremu postawiono łącznie cztery zarzuty. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Praca śledczych oraz Prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Sopocie zakończyła się sporządzeniem aktu oskarżenia, który trafił właśnie do sądu.
Policjanci z Sopotu, pod nadzorem prokuratury, zakończyli śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci 22-letniego mieszkańca Gdyni oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia 23-letniej kobiety i 31-letniego mężczyzny . Funkcjonariusze zatrzymali do sprawy 27-latka, któremu postawiono łącznie cztery zarzuty. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Praca śledczych oraz Prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Sopocie zakończyła się sporządzeniem aktu oskarżenia, który trafił właśnie do sądu.
Śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury przez policjantów z Sopotu rozpoczęło się od otrzymania informacji o tym, że 26 grudnia 2014 roku nieprzytomnego 22-latka, a także towarzyszącą mu 23-letnią kobietę obywatelkę Stanów Zjednoczonych oraz 31-letniego Wenezuelczyka, pogotowie ratunkowe odwiozło do szpitala o godz. 4 rano sprzed nocnego klubu w Sopocie. Wszyscy byli nieprzytomni, w stanie krytycznym. Najmłodszej ofiary zatrucia nie udało się lekarzom uratować. 22-latek zmarł na przełomie grudnia i stycznia. Policjanci już w dniu interwencji zabezpieczyli dowody na miejscu przestępstwa, m.in. nagrania z monitoringu, rozpoczęto też przesłuchiwanie świadków.
Wkrótce stało się jasne, że śmiertelną substancją poczęstował w lokalu ofiary zatrucia młody mężczyzna. Szybko ustalono jego tożsamość i przeszukano jedno z sopockich mieszkań. Policjanci znaleźli w nim strzykawkę wypełnioną przezroczystą cieczą, którą przekazali do badania biegłemu fizykochemikowi. Analizy laboratoryjne wykazały, że jest to substancja odurzająca określana jako GHB i wykorzystywana do produkcji tabletki gwałtu. 27-latek został wtedy przesłuchany w charakterze świadka, a policjanci gromadzili przeciwko niemu kolejne dowody, które okazały się już wystarczające, aby mężczyznę zatrzymać i osadzić w policyjnej celi. Sąd przychylił się wówczas do wniosku policjantów i prokuratora o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego mężczyzny.
Wielomiesięczne śledztwo w tej sprawie prowadzone przez policjantów z wydziału dochodzeniowo- śledczego oraz prokuratora z sopockiej prokuratury pozwoliło na skierowanie do sądu aktu oskarżenia przeciwko 27-letniemu mężczyźnie bez stałego miejsca zamieszkania, który usłyszał łącznie cztery zarzuty dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci 22-letniego mieszkańca Gdyni, narażenie na utratę życia i zdrowia dwóch innych osób, posiadania środków odurzających oraz ukrywania dokumentów osób, którymi nie miał prawa rozporządzać. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi do 5 lat pozbawienia wolności, za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz posiadanie środków odurzających do lat trzech, natomiast za ukrywanie dokumentów należących do innych osób do lat dwóch.
Akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie właśnie trafił do sądu.