NIELETNI UKRADLI TELEFON NA CAMPINGU
Wczoraj policjanci z Sopotu postawili zarzuty kradzieży dwóm nastolatkom z Gdańska, którzy ukradli telefon komórkowy, pozostawiony przez turystów na stoliku na terenie sopockiego Campingu. 14- latek i jego 15- letni kolega za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Wczoraj policjanci z Sopotu postawili zarzuty kradzieży dwóm nastolatkom z Gdańska, którzy ukradli telefon komórkowy, pozostawiony przez turystów na stoliku na terenie sopockiego Campingu. 14- latek i jego 15- letni kolega za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę , turyści z Warszawy odpoczywali na sopockim Campingu, na stoliku pozostawili bez nadzoru telefon komórkowy o wartości 600 złotych. W pewnym momencie do stolika podeszło dwóch nastolatków, którzy ukradli aparat. Kradzież telefonu zauważył przechodzący tamtędy mężczyzna, który zdołał ująć jednego ze sprawców kradzieży, drugi chłopiec uciekł zabierając ze sobą telefon.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zatrzymali nastolatka i przewieźli go do policyjnej izby dziecka, następnie zaczęli ustalać personalia drugiego ze sprawców, którego zatrzymali jeszcze tego samego dnia na terenie ogródków działkowych przy ul. Bitwy Pod Płowcami w Sopocie. Policjanci przy zatrzymanym na działkach nastolatku znaleźli ukradziony telefon oraz zniszczoną kartę SIM.
Wczoraj 15- latek i jego 14- letni kolega usłyszeli zarzut kradzieży. Chłopcy zostali przekazani pod opiekę rodziców, teraz za swoje postępowanie mogą odpowiedzieć przed sądem rodzinnym.