Wiadomości

ZATRZYMANY Z HEROINĄ W PORTFELU

Data publikacji 16.09.2014

Policjanci w ciągu minionych dwóch dni zatrzymali dwie osoby podejrzewane o posiadanie środków odurzających. Wczoraj jeden z zatrzymanych mężczyzn usłyszał zarzuty, drugi usłyszy je najprawdopodobniej po tym jak biegły z zakresu fizykochemii określi czy biały proszek, który znaleźli przy 35- latku z Gdańska policjanci, jest narkotykiem. Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci w ciągu minionych dwóch dni zatrzymali dwie osoby podejrzewane o posiadanie środków odurzających. Wczoraj jeden z zatrzymanych mężczyzn usłyszał zarzuty, drugi usłyszy je najprawdopodobniej po tym jak biegły z zakresu fizykochemii określi czy biały proszek, który znaleźli przy 35- latku z Gdańska policjanci, jest narkotykiem. Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Podczas minionych dwóch dni policjanci z Sopotu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli przy sobie narkotyki. Funkcjonariusze pierwszy raz zainterweniowali, wobec mężczyzny, który pił piwo przy ul. 23 Marca. 38- latek podczas interwencji zachowywał się bardzo nerwowo, kiedy wyciągał z portfela dokument tożsamości z jednej z przegródek wysunęły się trzy foliowe zawiniątka. Policjant sprawdził, co mężczyzna w nich schował. Okazało się, że jest to heroina. Mężczyzna został zatrzymany, wczoraj po usłyszeniu zarzutów poddał się dobrowolnie karze.

Następnego dnia tym razem kilka minut po północy, ci sami policjanci sprawdzili tożsamość mężczyzny, który przechodził w miejscu zabronionym przez al. Niepodległości. 35- letni mieszkaniec Gdańska oprócz tego, że popełnił wykroczenie miał przy sobie najprawdopodobniej kokainę. Policjanci zatrzymali mężczyznę w policyjnej celi, a zabezpieczony proszek przekazali do badania biegłemu, który określi czy znaleziona przy zatrzymanym mężczyźnie substancja jest narkotykiem. Wyniki analizy zdecydują czy 35- latek usłyszy zarzuty. Za posiadanie środków odurzających może grozić nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony