W TRÓJMIEJSKIEJ KOLEJCE WYRYWALI KOBIETOM TELEFONY
Policjanci z Sopotu zatrzymali wczoraj na gorącym uczynku 35–letniego mężczyznę i jego 30- letniego wspólnika. Mężczyźni w pociągu SKM wyrwali dwóm kobietom telefony komórkowe z ręki i uciekli. Po kilku minutach sprawcy byli w rękach funkcjonariuszy. Odzyskano także skradzione telefony o łącznej wartości ponad 800 złotych. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Sopotu zatrzymali wczoraj na gorącym uczynku 35–letniego mężczyznę i jego 30- letniego wspólnika. Mężczyźni w pociągu SKM wyrwali dwóm kobietom telefony komórkowe z ręki i uciekli. Po kilku minutach sprawcy byli w rękach funkcjonariuszy. Odzyskano także skradzione telefony o łącznej wartości ponad 800 złotych. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kilka minut po godzinie 20.00 policjanci otrzymali informację o kradzieżach telefonów komórkowych w kolejce miejskiej, która właśnie wjechała do Sopotu.
Jak się okazało w kolejce SKM w pewnym momencie dwaj mężczyźni podbiegli i wyrwali telefony komórkowe z rąk dwóm kobietom. Kiedy kolejka zatrzymała się na najbliższej stacji sprawcy wysiedli z niej i uciekli.
Funkcjonariusze, zaczęli poszukiwać sprawców kradzieży. Chwilę później, zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisom podanym przez dyżurnego. Złodzieje na widok funkcjonariuszy zaczęli uciekać, po krótkim pościgu zostali zatrzymani.
Policjanci przeszukali 35-latka i jego 30-letniego wspólnika, jeden z nich ukradziony telefon ukrył w rękawie kurtki, a drugi swój łup schował w bucie. Mundurowi zabezpieczyli skradzione telefony, które wkrótce powrócą do prawowitych właścicielek.
Obaj mężczyźni noc spędzili w policyjnej celi. Dzisiaj śledczy przedstawią zatrzymanym zarzut kradzieży. Za czyn, który popełnili grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.