Stracili prawo jazdy, bo na obowiązującej pięćdziesiątce jechali ponad 100 km/h
Policjanci ruchu drogowego zatrzymali prawo jazdy dwóm młodym kierowcom z Gdańska za rażące przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. 21-latek i 23-latek jechali przez Sopot z prędkością ponad 100 km/h i zostali ukarani mandatami w wysokości 1500 złotych. Na ich konta trafi też 13 punktów karnych.
Nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn poważnych zdarzeń na drogach, dlatego sopoccy policjanci nie mają taryfy ulgowej dla kierowców rażąco łamiących przepisy. W minioną niedzielę po godzinie 22.00 policjanci drogówki kontrolowali prędkość, z jaką poruszali się kierowcy jadący Aleją Niepodległości. W pewnym momencie mundurowi zwrócili uwagę na dwa samochody - toyotę i volvo, których kierujący ze znaczną prędkością jechali przez Sopot. Policjanci od razu zmierzyli im prędkość i ustalili, że kierowca toyoty na obowiązującej pięćdziesiątce jedzie z prędkością 102 km/h, a u kierującego volvo licznik pokazał 104 km/h.
Funkcjonariusze od razu ruszyli za kierującymi, zatrzymali ich do kontroli drogowej i ustalili, że sprawcami wykroczeń są dwaj młodzi mieszkańcy Gdańska - za kierownicą toyoty siedział 23-latek, a kierującym volvo był 21-latek. Policjanci elektronicznie zatrzymali im prawo jazdy, które zgodnie z przepisami stracą na 3 miesiące oraz ukarali ich mandatami w wysokości 1500 złotych. Na konta młodych kierowców trafi też 13 punktów karnych.
Policjanci przypominają i apelują!
Nadmierna prędkość to jedno z największych zagrożeń na drodze. Skraca nam czas na podjęcie decyzji i naszej reakcji, wydłuża drogę hamowania i zwiększa ryzyko utraty panowania nad pojazdem. W razie wypadku drastycznie obniża szanse na przeżycie. Pamiętaj – kilka minut zaoszczędzonych na trasie nie jest warte ryzyka utraty życia czy trwałego kalectwa. Zwolnij i jedź bezpiecznie!
Przypominamy też, że za pierwszym razem, gdy kierowca przekroczy o ponad 50 km/h dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym, zatrzymanie prawa jazdy następuje na okres 3 miesięcy. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do 6 miesięcy. Kolejna „wpadka” bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.