Nietrzeźwy z trzema aktywnymi zakazami wsiadł za kierownicę. Dodatkowo badanie śliny wykazało obecność amfetaminy
Sopoccy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca Gdańska, który kierował samochodem mając trzy aktywne zakazy kierowania pojazdami. Mężczyzna był też nietrzeźwy, a wstępne badanie śliny wykazało u niego obecność amfetaminy. Sprawca usłyszał już zarzuty w warunkach recydywy, a prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny połączony z zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Za swoje postępowanie 27-latek odpowie teraz przed sądem.
Bezpieczeństwo na drodze to sprawa priorytetowa dla policjantów drogówki z sopockiej komendy, dlatego każdego dnia kontrolują oni kierujących pojazdami i sprawdzają, czy są trzeźwi oraz mają uprawnienia do kierowania. 12 stycznia przed godziną 1.00 w nocy funkcjonariusze ruchu drogowego na ulicy Kościuszki w Sopocie zatrzymali do rutynowej kontroli kierowcę audi. Był to 27-latek z Gdańska, który jak się okazało, w ogóle nie powinien siadać za kierownicą. Mężczyzna był nietrzeźwy i miał ponad 0,7 promila alkoholu. Ponadto kierując autem złamał ciążące na nim trzy sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, które w 2023 i 2024 roku wydały sądy w Gdyni i Gdańsku. Dwa z nich zostały wydane na 3 lata, a trzeci na 2 lata. Oprócz tego mężczyzna kierował pod wpływem narkotyków – wstępne badanie śliny wykazało u niego obecność amfetaminy. Policjanci pobrali od 27-latka krew do dalszych badań, odholowali użytkowane przez niego auto na parking strzeżony, a jego samego osadzili w policyjnej celi.
27-letni gdańszczanin to recydywista, który w ostatnich latach obywał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. Za popełnione teraz czyny podejrzany usłyszał on zarzut w warunkach recydywy, a prokurator po przesłuchaniu dodatkowo zastosował wobec niego dozór policyjny połączony z zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Za swoje postępowanie gdańszczanin wkrótce odpowie przed sądem. Za lekceważenie wyroków sądu grozi mu do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
