Pierwsze podsumowanie nocy sylwestrowej
Sylwestrowa noc jest zawsze sporym wyzwaniem dla policjantów i innych służb. Kiedy inni się bawią funkcjonariusze dbają o to, by było bezpiecznie. Na ulicach Sopotu było zdecydowanie więcej patroli, a nad bezpieczeństwem czuwali zarówno policjanci prewencji, ruchu drogowego, jak i kryminalni.
W sylwestrową noc nad bezpieczeństwem na drogach czuwali sopoccy policjanci ruchu drogowego. Funkcjonariusze przeprowadzili kilkadziesiąt kontroli pojazdów, w trakcie których sprawdzali trzeźwość kierowców i stan techniczny pojazdów. Po godzinie 4.00 rano na Alei Niepodległości policjanci udaremnili dalszą jazdę 36-latkowi z Kielc. Mężczyzna był po użyciu alkoholu i kierował mercedesem, za co wkrótce odpowie przed sądem. W trakcie prowadzonych działań na ulicach Sopotu nie doszło do wypadku drogowego i policjanci nie odnotowali żadnej kolizji.
Wiele interwencji podejmowali też policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, kryminalni, a także pełniący służbę na ulicach kurortu funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku. Od godzin popołudniowych do godziny 6.00 rano policjanci podjęli ponad 60 interwencji. Dotyczyły one między innymi zakłócenia porządku publicznego, spożywania alkoholu oraz nietrzeźwych osób zasypiających na ławce, leżących na trawniku albo na ziemi. Podejmowano też interwencje domowe.
W trakcie działań policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku zatrzymali poszukiwanego 53-latka bez stałego miejsca pobytu. Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Sopocie miał on do odbycia karę kilku dni pozbawienia wolności za nieopłaconą grzywnę w wysokości 300 złotych. Poszukiwany mężczyzna uwolnił się od tej kary wpłacając na konto sądu zaległą kwotę i po czynnościach został zwolniony.
Sopoccy policjanci opiekuńczo przewieźli do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych dwie nietrzeźwe osoby – kobietę i mężczyznę, którzy przebywali w miejscach publicznych i swoim zachowaniem stwarzali zagrożenie dla siebie.
Przed godziną 1.00 w nocy policjanci z Sopotu dostali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań przebywają bez opieki dzieci. Interweniujący policjanci potwierdzili zgłoszenie. W mieszkaniu była tylko dwójka małoletnich w wieku 5 i 14 lat. Ustalono, że matka kilka godzin wcześniej opuściła mieszkanie, a gdy mundurowi nawiązali z nią kontakt telefoniczny, ta oświadczyła, że prawo nie zabrania, by starsze dziecko opiekowało się młodszym. Przekazała też, że interwencja to jakaś parodia i musi się zastanowić, czy przerwie zabawę i wróci do domu. Dzieci przekazano pod opiekę rodziny, a materiały tej sprawy funkcjonariusze przekażą do Sądu Rejonowego w Sopocie.
Apelujemy o reagowanie na przypadku przemocy lub zaniedbania wobec dzieci, seniorów oraz osób z niepełnosprawnością. W przypadku podejrzenia, że dziecko, osoba starsza czy osoba z niepełnosprawnością doznaje przemocy lub jest zaniedbywana, wystarczy powiadomić służby powołane do interweniowania w takich przypadkach. Należy skontaktować się z pracownikiem socjalnym, nauczycielem, pedagogiem, kuratorem sądowym oraz dzielnicowym. W pilnych przypadkach, gdy zagrożone może być życie lub zdrowie, zawsze należy interweniować dzwoniąc na numer alarmowy 112.
