Ukradł karty płatnicze partnerki – 34 razy wypłacił pieniądze z bankomatu i 31 razy płacił nimi zbliżeniowo
Policjanci patrolówki zatrzymali 48-latka bez stałego miejsca pobytu. Jest on podejrzany o kradzież dwóch kart płatniczych, przy pomocy których 34 razy wypłacił pieniądze z bankomatu i 31 razy płacił zbliżeniowo za zakupy. Pokrzywdzoną jest była partnerka, która wyceniła straty na ponad 13 tysięcy złotych. 48-latek usłyszał już zarzuty za kradzież oraz liczne kradzieże z włamaniem w warunkach recydywy i za te przestępstwa odpowie teraz przed sądem.
W październiku br. do policjantów z Gdyni zgłosiła się 44-latka bez stałego miejsca pobytu i powiadomiła, że w czasie, gdy mieszkała z partnerem, ten za pomocą skradzionych jej kart płatniczych płacił zbliżeniowo w sklepach oraz wypłacał pieniądze z bankomatu. Wszystko wyszło na jaw, gdy sama próbowała zapłacić za towar w sklepie i okazało się, że jest odmowa transakcji. Kobieta odeszła od partnera i o wszystkim zaalarmowała funkcjonariuszy. Sprawa trafiła do policjantów z Sopotu, którzy ustalili, że w okresie od lipca do września 2024 roku z konta bankowego kobiety wyprowadzono wszystkie pieniądze, a było to ponad 13 tysięcy złotych. Sprawca używając kart 44-latki 34 razy wypłacił pieniądze, a suma tych wypłat wyniosła ponad 10 tysięcy złotych. Ponadto 31 razy płacił zbliżeniowo za zakupy na terenie Sopotu, Gdańska, Gdyni i Rumi, a ich łączna wartość wyniosła blisko 3 tysiące złotych.
Podejrzanym o te przestępstwa był 48-letni mężczyzna. Szukający go kryminalni z Sopotu wiedzieli, że nie ma on stałego miejsca zamieszkania, dlatego informację o jego poszukiwaniach umieścili w bazach policyjnych. Dzięki temu każdy policjant podczas legitymowania 48-latka widział to. Ponadto informacja o jego poszukiwaniach trafiła do wszystkich patroli w mieście. W wyniku prowadzonych działań w miniony czwartek policjanci patrolówki odnaleźli poszukiwanego 48-latka w okolicy jednego z pustostanów w Sopocie i go zatrzymali. To recydywista, wcześniej karany i odbywający wyrok pozbawienia wolności za przestępstwo przeciwko mieniu. Z miejsca zatrzymania trafił on do policyjnej celi.
22 listopada na podstawie zebranych dowodów policjanci ogłosili podejrzanemu 48-latkowi 65 zarzutów kradzieży z włamaniem i jeden zarzut dotyczący kradzieży kart płatniczych. Wszystkie te zarzuty usłyszał on w warunkach recydywy i za swoje postępowanie poniesie teraz odpowiedzialność karną przed sądem.
Policjanci przypominają! Płatność zbliżeniowa cudzą kartą, czy wypłata pieniędzy z bankomatu przy użyciu cudzej karty to przestępstwa kradzieży z włamaniem. Sprawca pokonując zabezpieczenie elektroniczne włamuje się do systemu elektronicznego i kradnie pieniądze stanowiące płatność lub własność innej osoby.
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Popełnienie tych czynów w recydywie skutkuje tym, że sąd może wymierzyć karę zwiększoną o połowę.
