Kolejni kierowcy zostali wyeliminowani z ruchu
Zarzut kierowania samochodem mając 2 promile alkoholu i zarzut posiadania środka psychotropowego w postaci wysuszonych grzybów usłyszał wczoraj 39-latek z woj. mazowieckiego. 28-letni mieszkaniec Grudziądza też usłyszał zarzut za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości, a kolejne dwie osoby wkrótce odpowiedzą przed sądem za kierowanie samochodem po użyciu alkoholu.
Nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Pomimo ciągłych apeli Policji i tragicznych doniesień medialnych wciąż są osoby, które wsiadają za kierownicę po alkoholu nie myśląc o tym, jak poważne zagrożenia powodują. W minioną sobotę około godziny 11.00 policjanci z Sopotu otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic miasta nietrzeźwy kierowca nissana spowodował kolizję z innym autem. Na miejsce pilnie pojechali policjanci drogówki i potwierdzili zgłoszenie. Gdy tylko zgłaszający wskazał im stojącego niedaleko zdarzenia sprawcę, mundurowi od razu podeszli do niego i poczuli silną woń alkoholu. Był to 39-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego, a badanie alkomatem wykazało, że ma on 2 promile alkoholu. Kierujący nissanem został zatrzymany, a w wyniku dalszych działań policjanci znaleźli też w jego aucie opakowanie po papierosach, w którym były wysuszone grzyby. Jak się później okazało, posiadały one cechy morfologiczne grzybów halucynogennych. Zatrzymanemu 39-latkowi pobrano krew do dalszych badań, jego auto zostało odholowane na parking policyjny, a on sam trafił do sopockiej komendy.
Po nocy spędzonej w policyjnej celi policjanci ogłosili 39-letniemu sprawcy zarzuty kierowania samochodem z 2 promilami alkoholu i posiadania środka psychotropowego w postaci grzybów. Podejrzany przyznał się do tych przestępstw i wkrótce poniesie on odpowiedzialność karną przed sądem.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca został wyeliminowany tego samego dnia trzy godziny wcześniej. Około godziny 8.00 na Alei Niepodległości policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 28-latka z Grudziądza, który kierował audi. W wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach mundurowi ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, a ponadto ma promil alkoholu w wydychanym powietrzu. 28-latek z miejsca kontroli trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do tego zarzutu i chce dobrowolnie poddać się karze zaproponowanej przez prokuratora. Ta kara to 3-letni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi, świadczenie pieniężne w wysokości 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, 1 rok ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne oraz poniesienie kosztów opłat poniesionych w toku postępowania karnego.
Wczoraj sopoccy policjanci wyeliminowali z ruchu też dwie kobiety, które kierowały samochodami po użyciu alkoholu. Mieszkanki Sopotu w wieku 22 i 26 lat miały odpowiednio około 0,4 i 0,5 promila alkoholu. Za swoje zachowanie wkrótce odpowiedzą one przed sądem.
Po raz kolejny apelujemy o rozwagę i trzeźwość na drodze! Pamiętajmy, że nie jesteśmy na niej sami! Zgodnie z kodeksem karnym za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jazda w stanie po użyciu alkoholu to wykroczenie, za które grozi kara aresztu albo grzywny nie niższa niż 2500 złotych i sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.