Policjanci z Sopotu zatrzymali 23-latka z narkotykami. Sąd aresztował go na trzy miesiące
Policjanci z patrolu wodno-rowerowego zatrzymali 23-letniego sopocianina, który przy sobie i w piwnicy posiadał kilkadziesiąt porcji narkotyków. Podejrzany jest znany sopockim stróżom prawa. Kilka miesięcy temu mężczyzna był zatrzymany za to samo przestępstwo i teraz prokurator zawnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Sprawa jest rozwojowa, a 23-latek najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami.
Do zatrzymania 23-latka doszło 29 lipca około godziny 17.00 w centrum Sopotu. Gdy policjanci z ogniwa wodno-rowerowego patrolowali ulicę Bohaterów Monte Cassino zauważyli znanego im z wcześniejszych interwencji sopocianina. Młody mężczyzna na ich widok najpierw próbował schować się za samochodem, a gdy do niego podeszli schował do nerki białe pudełko po lekach. Na nic się to zdało. W opakowaniu po lekach policjanci znaleźli susz i zatrzymali 23-latka jako podejrzanego o posiadanie środków odurzających. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze przeszukali też jego mieszkanie oraz piwnicę, w której znaleźli i zabezpieczyli kilkadziesiąt porcji klefedronu, amfetaminy i ziela konopi.
23-latek jest dobrze znany stróżom prawa. W lutym 2024 roku został on również zatrzymany za posiadanie kilkudziesięciu porcji narkotyków i teraz prokurator na podstawie zebranych dowodów ogłosił mu zarzuty posiadania łącznie blisko 100 porcji różnych narkotyków, a następnie zawnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do tego wniosku - młody sopocianin najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami.
Sprawa jest rozwojowa i śledczy sprawdzają, czy podejrzany ma na swoim koncie także inne przestępstwa narkotykowe. Za posiadanie środków odurzających i psychotropowych grozi mu do 3 lat więzienia.
