Kierował motocyklem łamiąc sądowy zakaz kierowania pojazdami. Do tego przewoził pijanego pasażera
Policjanci drogówki zatrzymali do kontroli 32-latka z Sopotu, który kierując motocyklem złamał 3-letni sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami, za co grozi kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku zakaz ten obowiązuje mężczyznę do grudnia 2024 roku. Ponadto sopocianin przewoził na motocyklu pijanego pasażera i za to wykroczenie został ukarany 500-złotowym mandatem.
Jazda motocyklem dostarcza niezapomnianych wrażeń, ale wiąże się również z ryzykiem. Jako motocykliści mamy mniejszą ochronę niż pasażerowie samochodów, dlatego tak ważne jest, abyśmy byli świadomi ryzyka i robili wszystko, co w naszej mocy, aby jeździć bezpiecznie i przede wszystkim zgodnie z przepisami.
8 czerwca przed godziną 1.00 w nocy patrol drogówki z sopockiej komendy na Alei Niepodległości skontrolował kierującego motocyklem, który wiózł pasażera. Gdy funkcjonariusze sprawdzili 32-letniego sopocianina w systemach policyjnych okazało się, że na mężczyźnie ciąży 3-letni sądowy zakaz kierowania pojazdami. Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku zakaz ten obowiązuje do grudnia 2024 roku. 32-latkowi udaremniono dalszą jazdę i za popełnione przestępstwo wkrótce poniesie on odpowiedzialność karną przed sądem. Ale to nie był koniec kontroli. Interweniujący policjanci zwrócili uwagę również na pasażera, który był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma on ok. 1,5 promila alkoholu i 32-letni motocyklista został też ukarany 500-złotowym mandatem za przewożenie nietrzeźwego pasażera.
Mimo że nie ma takiego przepisu w przypadku samochodów, podczas jazdy na motocyklu, motorowerze albo rowerze trzeźwy musi być zarówno kierowca, jak i pasażer pojazdu. Pasażerowie motocykla muszą być trzeźwi, chyba że są przewożeni w wózku bocznym. To zrozumiałe, bowiem jazda na siedzeniu pasażera na motocyklu wymaga od pasażera skupienia i pewnego rodzaju aktywności - musi się trzymać aby nie spaść z motocykla. Co ciekawe jeśli pasażer motocykla będzie nietrzeźwy, to kierowca wiozący nietrzeźwego pasażera zostanie ukarany mandatem.
Apelujemy do wszystkich kierujących pojazdami o trzeźwość, rozwagę i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Pamiętajmy, że nie jesteśmy jedynymi uczestnikami ruchu. Starajmy się przewidywać sytuacje na drodze oraz zawsze stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Dzięki naszej odpowiedzialności i właściwej reakcji możemy ograniczyć ryzyko uczestniczenia w zdarzeniu drogowym.