Uważajmy na fikcyjne kwatery!
Oszuści nie próżnują, dlatego bądźmy ostrożni i pamiętajmy: zanim zarezerwujemy pobyt nad morzem i wpłacimy pieniądze, wnikliwie sprawdźmy właściciela oraz obiekt, do którego zamierzamy przyjechać. 25-latek z woj. mazowieckiego wspólnie z dziewczyną znaleźli ogłoszenie o wynajmie apartamentu w Sopocie i wpłacili ponad 500-złotową zaliczkę. Gdy dzień przed przyjazdem nie mogli skontaktować się z „wynajmującym” zrozumieli, że zostali oszukani. Ustalili też, że zdjęcia dołączone do ich ogłoszenia pochodzą z ogłoszenia apartamentu znajdującego się w Pradze.
Wczoraj policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zostali powiadomieni o oszustwie podczas wynajmu apartamentu w centrum Sopotu. 25-latek z woj. mazowieckiego wspólnie z dziewczyną w serwisie ogłoszeniowym znaleźli ogłoszenie o wynajmie apartamentu przy ulicy Bohaterów Monte Cassino w Sopocie. Telefonicznie skontaktowali się z wynajmującym, ustalili termin pobytu i w celu potwierdzenia rezerwacji wpłacili ponad 500-złotową zaliczkę. Gdy dzień przed przyjazdem nie mogli skontaktować się z „wynajmującym” zrozumieli, że zostali oszukani. Ustalili też, że zdjęcia dołączone do ich ogłoszenia znajdują się w ogłoszeniu o wynajmie apartamentu w Pradze, umieszczonym na serwisie internetowym służącym do rezerwacji zakwaterowania online. Ponadto nawiązali kontakt z innymi osobami, które najprawdopodobniej padły ofiarą tego samego oszusta.
Sopoccy policjanci zajmują się już tą sprawą i apelują o ostrożność oraz dokładne weryfikowanie właścicieli obiektów przed przelaniem zaliczki na ich konto.
Przypominamy!
- Sprawdźmy, czy istnieje podany adres, ponieważ zdarza się, że ogłoszenie dotyczy ulicy, bądź adresu, którego nie ma. Tutaj pomocne mogą się okazać narzędzia internetowe umożliwiające lokalizację adresu.
- Dokładnie sprawdźmy dane obiektu.
- Zwróćmy uwagę na cenę za wynajem – zbyt niska, w atrakcyjnym miejscu i blisko morza powinna nam dać do myślenia.
- Jedźmy w miejsce polecone przez znajomych lub inne osoby, które już tam były.
- Jeżeli obiekt działa legalnie, powinien być zarejestrowany w urzędzie danego miasta.
- Zaliczkę wpłacajmy na konto bankowe. Każda propozycja przelania pieniędzy za pomocą alternatywnych form, firm pośredniczących, powinna wzbudzić nasze podejrzenia.
- Poprośmy o wystawienie faktury, rachunku lub paragonu za wpłaconą zaliczkę. Opór w wystawieniu dokumentu powinien wzbudzić nasze podejrzenia co do uczciwości oferty.
- Zachowujmy całą dokumentację związaną z transakcją, przelewy, e-maile, zarówno te, które wysyłaliśmy, jak i te, które otrzymaliśmy.
Pamiętajmy, im więcej czasu poświęcimy na weryfikację ogłoszenia, tym mniejsze szanse, że zostaniemy oszukani.