Kolejni nietrzeźwi kierowcy wyeliminowani z dróg. Podsumowanie weekendowych działań
Za nami kolejny weekend majowy i kolejne działania policjantów, którzy dbali o bezpieczeństwo i porządek na drogach Sopotu. Funkcjonariusze drogówki udaremnili dalszą jazdę 31-letniemu mieszkańcowi Gdyni, który był nietrzeźwy i z prędkością 117 km/h jechał samochodem przez miasto. O kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji z zaparkowanymi samochodami podejrzewana jest też 38-letnia sopocianka. Z ruchu wyeliminowano również 21-latka z Gdańska, który podejrzewany jest o kierowanie autem pod wpływem środków odurzających. Wstępne badanie śliny wykazało u niego obecność THC, a ponadto policjanci zabezpieczyli do badań znaleziony w aucie susz. Podczas kontroli drogowych mundurowi wyeliminowali z ruchu także dwóch nietrzeźwych mężczyzn na elektrycznych hulajnogach.
Od piątku sopoccy policjanci ruchu drogowego prowadzili działania weekendowe. Funkcjonariusze obecni byli nie tylko w centrum miasta, ale także na trasach wylotowych i wlotowych do Sopotu. W czasie kontroli policjanci szczególną uwagę zwracali na prędkość, która jest główną przyczyną kolizji i wypadków drogowych. Poza tym mundurowi kontrolowali trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów, którymi się poruszali, a także sposób przewożenia dzieci.
Wczoraj około godziny 11.00 policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę mercedesa, który z prędkością 117 km/h jechał Aleją Niepodległości. Gdy mundurowi podeszli do 31-letniego kierowcy i zaczęli z nim rozmawiać, od razu poczuli silny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że mieszkaniec Gdyni jest nietrzeźwy i ma ponad 0,5 promila alkoholu, dlatego policjanci udaremnili mu dalszą jazdę, elektronicznie zatrzymali prawo jazdy, a samochód odholowali na parking policyjny. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości i poniesie odpowiedzialność karną przed sądem. Ponadto został on ukarany mandatem za przekroczenie dozwolonej prędkości.
Tego samego dnia wieczorem do policjantów z Sopotu wpłynęło zgłoszenie, że na jednej z ulic miasta kierowca czerwonego samochodu uderzył w zaparkowane auto i odjechał. Skierowani na miejsce funkcjonariusze drogówki potwierdzili zgłoszenie i przeprowadzili czynności. W tym samym czasie patrol prewencji przeszukał pobliski rejon i odnalazł samochód z uszkodzeniami pokolizyjnymi, który najprawdopodobniej brał udział w tym zdarzeniu. W pojeździe tym siedziała 38-letnia kobieta. Okazało się, że sopocianka jest nietrzeźwa i ma 1,8 promila alkoholu. Ponadto policjanci zauważyli w aucie 5 pustych butelek po winie. Kobieta w rozmowie z mundurowym przyznała się do jazdy i oświadczyła, że wracając z basenu uderzyła w kilka samochodów, ale nie pamięta w ile. Pracujący nad sprawą funkcjonariusze ustalili, że co najmniej trzy samochody zostały uszkodzone. Czynności cały czas trwają, a 38-latka za swoje zachowanie wkrótce odpowie przed sądem.
Podczas weekendowych kontroli funkcjonariusze drogówki wyeliminowali z ruchu także kierowcę podejrzewanego o jazdę pod wpływem środka odurzającego. Do zdarzenia doszło 12 maja przed godziną 21.00 na Alei Niepodległości w Sopocie. Podczas rozmowy z 21-letnim kierowcą mundurowi poczuli zapach marihuany wydobywający się z wnętrza auta i zwrócili uwagę na nienaturalnie zmniejszone źrenice młodego kierowcy. Wstępne badanie śliny 21-latka z Gdańska potwierdziło obecność marihuany i pobrano mu krew do dalszych badań. Ponadto policjanci zabezpieczyli susz, który znajdował się w samochodzie i zatrzymali nie tylko kierowcę, ale również jego kolegę, który z nim podróżował.
W trakcie 3-dniowych działań sopoccy policjanci udaremnili dalszą jazdę także 29-latkowi z woj. podkarpackiego i 27-latkowi z Torunia, którzy mieli 1,5 promila alkoholu i kierowali hulajnogami elektrycznymi. Za popełnione wykroczenie mężczyźni zostali ukarani mandatami w wysokości 2500 złotych. Ponadto z ruchu wyeliminowano 21-letniego gdańszczanina, wobec którego został wystosowany wniosek o sprawdzenie kwalifikacji.
Bądźmy rozważni na drogach! Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna.