Gdy nie dostał więcej papierosów groził, że użyje gaz pieprzowy. W chwili zatrzymania przy sobie miał klefedron
Policjanci z Sopotu zatrzymali 23-letniego sprawcę podejrzanego o kierowanie gróźb karalnych i posiadanie narkotyków. Gdańszczanin widząc zatrzymujący się przy budynku w Sopocie samochód wyskoczył przez okno mieszkania na parterze i z gazem pieprzowym podszedł do kierowcy. Zażądał od kierowcy papierosa i gdy go dostał chciał więcej. Gdy spotkał się z odmową zaczął grozić użyciem gazu, który trzymał w ręku. W pewnym momencie wsiadł też do auta i dalej groził kierowcy. Gdy w mieszkaniu funkcjonariusze zatrzymali 23-latka miał on przy sobie kilka porcji klefedronu. Sprawca usłyszał już zarzuty za te przestępstwa i teraz odpowie za nie przed sądem.
8 kwietnia około godziny 15.00 do sopockich policjantów wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że pewien mężczyzna z gazem próbuje dostać się do auta zgłaszającego. Na miejsce pilnie skierowano funkcjonariuszy z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, którzy na miejscu zobaczyli zgłaszającego. Funkcjonariusze ustalili, że kierujący autem zjechał na pobocze drogi i zaparkował przy jednym z budynków w centrum Sopotu, bo musiał zadzwonić. Nagle z mieszkania znajdującego się na parterze tego budynku przez okno wyskoczył mężczyzna i trzymając w ręku gaz podszedł do kierowcy. Zażądał papierosa i gdy go dostał chciał więcej. Gdy spotkał się z odmową kierowcy zaczął mu grozić użyciem gazu, który trzymał w ręku. W pewnym momencie wsiadł też do auta i dalej groził kierowcy. Gdy sprawca na chwilę wyszedł z auta zgłaszający od razu zadzwonił na numer alarmowy 112, ponadto próbował odjechać z miejsca, ale z uwagi na natężenie ruchu nie udało mu się to, dlatego zatrzymał się i postanowił poczekać na patrol Policji, bo widział, że sprawca biegnie za nim, że jest on pobudzony, wygląda, jakby zażył wcześniej narkotyki i nie chciał ryzykować uszkodzeniem samochodu.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce sprawcy nie było. Funkcjonariusze od razu poszli do mieszkania, z którego wyskoczył on przez okno i tam go zatrzymali. Podejrzanym o kierowanie gróźb karalnych okazał się 23-letni gdańszczanin. Zatrzymany mężczyzna w rozmowie oświadczył policjantom, że nie spodobało mu się to, że nie znał kierowcy, który zaparkował samochód pod budynkiem i chciał go przegonić. W chwili zatrzymania mundurowi znaleźli przy nim zawiniątko z krystaliczną białą substancją, które zabezpieczyli do dalszych badań.
Wczoraj, po nocy spędzonej w policyjnej celi, policjanci ogłosili podejrzanemu zarzuty kierowania gróźb karalnych i posiadania kilku porcji klefedronu. Za swoje postępowanie poniesie on teraz przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie gróźb karalnych i posiadanie środków psychotropowych grozi do 3 lat pozbawienia wolności.