Dzięki postawie świadka wyeliminowano z ruchu nietrzeźwego kierowcę
21-latek z Sopotu widząc styl jazdy kierowcy opla od razu nabrał podejrzeń, że jest on nietrzeźwy, a następnie zaalarmował służby i jadąc za kierowcą na bieżąco informował służby o trasie ich przejazdu. Dzięki postawie świadka policjanci drogówki wyeliminowali z ruchu 51-letniego sopocianina, który miał dwa promile alkoholu. W weekend mundurowi udaremnili dalszą jazdę również dwóm innym kierowcom podejrzewanym o jazdę samochodem pod wpływem narkotyków.
W minioną sobotę około godziny 19.00 policjanci z Sopotu dostali zgłoszenie od operatora numeru 112, że po ulicach miasta jedzie nietrzeźwy kierowca. Zgłaszający interwencję 21-latek widząc, że kierowca opla jedzie zygzakiem, w kółko po kilku ulicach i o mało co nie wjechał w znak drogowy, od razu domyślił się, że mężczyzna jest nietrzeźwy i zaalarmował służby. Jadąc za kierowcą opla młody sopocianin na bieżąco informował służby o trasie ich przejazdu, dzięki czemu już po chwili policjanci drogówki zatrzymali podejrzane auto do kontroli. Dzięki postawie młodego kierowcy funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu nietrzeźwego 51-latka, który miał dwa promile alkoholu. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości i poniesie odpowiedzialność karną przed sądem. Na poczet przyszłej kary policjanci zabezpieczyli też auto o wartości kilkunastu tysięcy złotych, którym poruszał się 51-letni mieszkaniec Sopotu.
W weekend czuwający nad bezpieczeństwem na drogach funkcjonariusze udaremnili dalszą jazdę również dwóm innym kierowcom. W sobotę nad ranem na Alei Niepodległości w Sopocie policjanci drogówki zatrzymali do kontroli 36-letniego mieszkańca powiatu gdańskiego, który kierował audi. Widząc jego nienaturalne zachowanie i zmniejszone źrenice mundurowi od razu nabrali podejrzeń, że znajduje się on pod wpływem zakazanych substancji i przeprowadzili wstępne badanie śliny 36-latka. Wynik potwierdził obecność kokainy w organizmie kierowcy. Mężczyźnie udaremniono dalszą jazdę i zatrzymano mu prawo jazdy. Pobrano mu też krew do dalszych badań i jeżeli wynik tego badania potwierdzi obecność narkotyku, 36-latek usłyszy zarzut i poniesie odpowiedzialność karną przed sądem.
Natomiast wczoraj rano funkcjonariusze ruchu drogowego wyeliminowali z ruchu 39-letniego kierowcę audi, u którego wstępne badanie śliny wykazało obecność marihuany oraz kokainy. Mieszkańcowi Gdyni policjanci elektronicznie zatrzymali też prawo jazdy, a jego pojazd odholowali na parking policyjny. Jeżeli badanie krwi potwierdzi obecność zakazanych substancji, mężczyzna usłyszy zarzut i za swoje postępowanie poniesie odpowiedzialność przed sądem.
Pamiętajmy, każdy kierowca pod wpływem alkoholu czy narkotyków nie tylko łamie prawo, ale stanowi ogromne zagrożenie na drodze. Za jazdę w stanie nietrzeźwości czy pod wpływem narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.