Przyszła na dzień próbny do pracy. Zamiast sprzątać ukradła portfel z pieniędzmi i dokumentami
Dzięki kryminalnym z Sopotu zarzut kradzieży portfela z zawartością dokumentów i pieniędzy w kwocie ponad 2 tysięcy złotych usłyszała 44-letnia mieszkanka Gdyni. Kobieta odpowiedziała na ogłoszenie o pracę, przyszła na dzień próbny i z szafy znajdującej się na zapleczu ukradła portfel właściciela lokalu. Policjanci odzyskali 750 złotych, których sprawczyni nie zdążyła jeszcze wydać. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
2 lutego br. do sopockich policjantów zgłosił się właściciel jednego z lokali. Mężczyzna powiadomił mundurowych o kradzieży, do której doszło dzień wcześniej w jego lokalu. Z ustaleń policjantów wynikało, że z szafy znajdującej się na zapleczu lokalu zniknął jego portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie ponad 2 tysięcy złotych. Zgłaszający o kradzież podejrzewał kobietę, która odpowiedziała na ogłoszenie o pracę w charakterze osoby sprzątającej i tego dnia przyszła do lokalu na dzień próbny.
Pracujący nad sprawą sopoccy kryminalni potwierdzili zdarzenie i jeszcze tego samego dnia w Gdyni zatrzymali 44-letnią sprawczynię. Kobieta od razu przyznała się policjantom do kradzieży i oświadczyła, że ze skradzionych pieniędzy zostało jej już tylko 750 złotych. Pozostałe wydała na jedzenie i opłaty, natomiast dokumenty wyrzuciła. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę i zatrzymaną 44-latkę przewieźli do sopockiej komendy, gdzie usłyszała zarzut kradzieży portfela z dokumentami i pieniędzmi. Za swoje postępowanie poniesie ona teraz odpowiedzialność karną przed sądem.
Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.