Trzech kierowało po narkotykach, kolejne dwie osoby – po alkoholu
Sopoccy policjanci eliminują z ruchu kierowców, którzy decydują się na jazdę samochodem po alkoholu lub narkotykach. Tylko w miniony weekend funkcjonariusze udaremnili dalszą jazdę trzem mężczyznom podejrzewanym o kierowanie pojazdami pod wpływem marihuany lub amfetaminy oraz 24-latkowi i 42-letniej kobiecie, którzy kierowali po użyciu alkoholu. Pamiętajmy, każdy kierowca pod wpływem alkoholu czy narkotyków nie tylko łamie prawo, ale stanowi ogromne zagrożenie na drodze.
Sopoccy policjanci każdego dnia czuwają nad bezpieczeństwem mieszkańców, turystów i osób podróżujących przez Sopot. Jak pokazują weekendowe działania, niestety wciąż zdarzają się kierowcy, którzy lekceważą prawo i siadają za kierownicą będąc pod wpływem alkoholu lub środka odurzającego.
W piątek przed godziną 21.00 policjanci drogówki będąc na Alei Niepodległości zatrzymali do kontroli 45-latka z Gdyni, który kierował skodą. Obserwując zachowanie mężczyzny funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że znajduje się on pod wpływem narkotyków i przeprowadzili wstępne badanie na ich obecność. Nie mylili się, wynik potwierdził obecność amfetaminy. 45-latkowi udaremniono dalszą jazdę i przewieziono go do sopockiej komendy. Policjanci elektronicznie zatrzymali mu też prawo jazdy i jeżeli wynik badania jego krwi potwierdzi obecność środka odurzającego, mężczyzna usłyszy zarzut i poniesie odpowiedzialność przed sądem. Ale to nie jedyny jego problem. Przy 45-latku i w jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli susz oraz substancję, a biegły określił, że to narkotyki.
W sobotę nad ranem kryminalni zatrzymali 48-letniego kierowcę z Gdyni, który w samochodzie miał kilka porcji suszu konopi, za co usłyszał już zarzut. Dodatkowo wstępne badanie śliny potwierdziło obecność marihuany w jego organizmie i od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań. Gdy tylko badanie krwi potwierdzi obecność zakazanych substancji w organizmie, 48-latkowi zostaną uzupełnione zarzuty o kolejne przestępstwo – kierowania autem pod wpływem środka odurzającego.
3 lutego około godz. 21.30 policjanci ruchu drogowego będąc na ulicy Malczewskiego zatrzymali do kontroli kierowcę fiata doblo. Za kierownicą auta siedział 18-letni mieszkaniec Gdyni, a pasażerem był jego rówieśnik z powiatu puckiego. Funkcjonariusze od razu poczuli zapach marihuany wydobywający się z wnętrza auta i sprawdzili trzeźwość kierowcy. Wstępne badanie śliny na urządzeniu Drager Drug Test 5000 potwierdziło obecność marihuany w organizmie 18-letniego kierowcy i pobrano od niego krew do dalszych badań. Młodemu kierowcy elektronicznie zatrzymano też prawo jazdy, a pojazd odholowano na parking policyjny. Ale to nie był koniec działań policjantów. W plecaku pasażera mundurowi znaleźli susz i przekazali go do badań. Biegły określił, że to środki odurzające i dziś 18-latek z powiatu puckiego usłyszy zarzut posiadania kilku porcji tego narkotyku.
Od początku roku sopoccy policjanci wyeliminowali z dróg już 19 kierowców podejrzewanych o jazdę po narkotykach. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia. Tą samą karą zagrożone jest też posiadanie narkotyków. Ale to nie jedyni kierowcy, którym w weekend policjanci udaremnili dalszą jazdę. Zatrzymana wczoraj rano do kontroli 42-letnia gdynianka kierowała nissanem mając 0,5 promila alkoholu. 24-letni gdańszczanin, który w sobotę kierował renault, miał ponad 0,2 promila. Oboje za popełnione wykroczenie odpowiedzą teraz przed sądem.