Wiadomości

Wszystko przegrał na automatach

Data publikacji 05.12.2023

Policjanci z Sopotu zatrzymali 31-letniego sprawcę, który ukradł swojej partnerce kartę bankomatową i znając kod PIN wypłacił z bankomatu 1700 złotych. Mężczyzna próbował wypłacić więcej pieniędzy, ale nie udało mu się to z uwagi na blokadę karty. Policjantom oświadczył, że wszystko przegrał grając na automatach. Wczoraj podejrzany usłyszał zarzuty i za te przestępstwa odpowie w warunkach recydywy.

3 grudnia około godziny 8.00 rano oficer dyżurny sopockiej Policji został poinformowany o kradzieży pieniędzy. Mieszkanka Sopotu przekazała, że w nocy partner ukradł jej kartę płatniczą, a gdy weszła na konto bankowe zobaczyła, że zginęły jej pieniądze. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że sprawcą jest 31-letni sopocianin. W wyniku prowadzonych działań funkcjonariusze zebrali dowody, z których wynikało, że sprawca mając skradzioną kartę i znając do niej kod PIN cztery razy wypłacił pieniądze z bankomatu. Łącznie było to 1700 złotych. Ponadto próbował on wypłacić kolejne 200 złotych, ale nie udało mu się to z uwagi na blokadę karty.

Jeszcze tego samego dnia policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zatrzymali 31-letniego partnera kobiety, który w rozmowie przyznał się do tych przestępstw. Oświadczył też, że wszystko przegrał grając na automatach. Po nocy spędzonej w policyjnej celi 31-latkowi ogłoszono zarzut kradzieży karty bankomatowej. Do tego podejrzany usłyszał cztery zarzuty włamania się do systemu bankowego poprzez posłużenie się kodem PIN i pokonanie zabezpieczeń elektronicznych, a następnie kradzieży z konta pieniędzy. Ponadto ogłoszono mu jeden zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem pieniędzy z konta. Z uwagi na to, że 31-latek w przeszłości był już karany i odsiadywał wyrok pozbawienia wolności za podobne czyny, za te przestępstwa odpowie w warunkach recydywy.

Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Popełnienie tych przestępstw w warunkach recydywy skutkuje tym, że sąd może wymierzyć karę zwiększoną o połowę. Za kradzież w recydywie grozi do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

 

  • Na zdjęciu jedna osoba zakłada drugiej kajdanki na ręce trzymane z przodu
  • Pomieszczenie służbowe. Na zdjęciu widać mężczyznę, a za nim przy biurku siedzi policjantka w stroju cywilnym.
Powrót na górę strony