Cztery mandaty dla nietrzeźwego rowerzysty
Jechał po chodniku mimo, że obok była droga dla rowerów. Przejechał też przez przejście dla pieszych, nie miał oświetlenia w rowerze, a jego styl jazdy wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu. Gdy interweniujący policjanci podeszli do mężczyzny i poczuli silny zapach alkoholu, ten zaprzeczył, że go spożywał. 64-letni sopocianin miał 1,2 promila alkoholu i za wszystkie wykroczenia został ukarany mandatami na kwotę blisko 3 tys. złotych.
W niedzielę, 15 października, tuż po godz. 1.00 w nocy policjanci prewencji podczas patrolowania ul. Armii Krajowej zauważyli rowerzystę, który jechał po chodniku mimo, że obok była droga dla rowerów. Do tego wjechał on na przejście dla pieszych, przejechał po nim i dalej kontynuował jazdę, a jego styl jazdy wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zauważyli też, że rower nie posiada przedniego oświetlenia.
Policjanci natychmiast podjęli interwencję i gdy podeszli do 64-letniego rowerzysty i poczuli silny zapach alkoholu ten zaprzeczył, że w ogóle spożywał alkohol. Badanie trzeźwości wykazało, że mieszkaniec Sopotu ma 1,2 promila alkoholu. Funkcjonariusze udaremnili mu dalszą jazdę i za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości ukarali go mandatem w wysokości 2500 złotych. Ponadto stróże prawa ukarali 64-latka trzema kolejnymi mandatami: za jazdę wzdłuż przejścia dla pieszych, brak wymaganego oświetlenia roweru i naruszenie obowiązku korzystania z drogi dla rowerów. Sopocianin po zakończonej kontroli pieszo oddalił się z miejsca prowadząc rower obok siebie.
W weekend sopoccy policjanci udaremnili dalszą jazdę również innemu rowerzyście. Do zdarzenia doszło w sobotę przed godz.1.00 w nocy na Alei Niepodległości w Sopocie. Zatrzymany do kontroli 35-letni obywatel Białorusi miał 1,2 promila alkoholu i za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w kwocie 2500 złotych.
Pamiętajmy!
Nietrzeźwi kierujący to ogromne zagrożenie nie tylko dla nich samych, ale również innych użytkowników dróg. Pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającym się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Warto przypomnieć, że ci, którzy poruszają się rowerami, skuterami, motocyklami czy nawet hulajnogami nie mają żadnej ochrony przed skutkami wypadków, dlatego powinni zwracać szczególną uwagę na przepisy ruchu drogowego i bezwzględnie się do nich stosować.