Nietrzeźwy i pod wpływem narkotyków za kierownicą auta wynajmowanego na minuty
0,7 promila alkoholu miał w wydychanym powietrzu kierowca samochodu wynajmowanego na minuty, którego wczoraj zatrzymali do kontroli policjanci drogówki. Widząc rozszerzone i nie reagujące na światło źrenice, a także mocno zaczerwienione oczy kierowcy funkcjonariusze sprawdzili go również pod kątem obecności narkotyków. Nie mylili się. Wstępne badanie śliny wykazało bowiem u 28-latka z Gdańska obecność marihuany i amfetaminy. Od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań i elektronicznie zatrzymano mu prawo jazdy. Za swoje postępowanie poniesie on teraz odpowiedzialność karną.
Wczoraj, 29 maja, około godz. 8.00 rano sopoccy policjanci ruchu drogowego na Alei Niepodległości zatrzymali do kontroli kierującego samochodem wynajmowanym na minuty. Kierującym był 28-letni gdańszczanin, od którego mundurowi od razu wyczuli woń alkoholu i sprawdzili jego trzeźwość. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna kierował autem mając 0,7 promila alkoholu, co jest przestępstwem. W trakcie rozmowy policjanci zwrócili również uwagę na rozszerzone i nie reagujące na światło źrenice, a także mocno zaczerwienione oczy 28-latka. Podejrzewając, że mężczyzna usiadł za kierownicą auta będąc również pod wpływem narkotyków, przeprowadzili wstępne badanie na ich obecność. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Wstępne badanie śliny wykazało bowiem u 28-latka z Gdańska obecność marihuany oraz amfetaminy i pobrano od niego krew do dalszych badań.
Policjanci elektronicznie zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a on sam z miejsca interwencji trafił do policyjnej celi. Wkrótce gdańszczanin usłyszy zarzut za popełnione przestępstwo i poniesie odpowiedzialność karną przed sądem.
Po raz kolejny apelujemy o rozwagę i trzeźwość na drodze. Przypominamy, za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających sąd może orzec karę do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto zatrzymani muszą się liczyć z zakazem prowadzenia pojazdów na okres minimum 3 lat, a także obligatoryjnym świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tys. złotych.