Włamał się do szafki i chciał ukraść telefon – 45-letni recydywista nie uniknie kary
Włamał się do szafki i wyciągnął telefon, ale spłoszony przez właścicielkę, która weszła do szatni, zwrócił jej łup i uciekł. Zatrzymany przez policjantów 45-letni mieszkaniec Kościerzyny usłyszał wczoraj zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Mężczyzna był już wcześniej karany i odbywał wyrok pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, dlatego za ten czyn odpowie w warunkach recydywy.
W minioną środę policjanci z Sopotu zostali powiadomieni o mężczyźnie, który próbował włamać się do szafek znajdujących się w szatni jednego z budynków i uciekł. Skierowani na miejsce policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali niedaleko obiektu 45-latka z Kościerzyny, którego po krótkim pościgu ujął pracownik ochrony. Interweniujący policjanci przeanalizowali zapisy kamer monitoringu znajdującego się na terenie obiektu i ustalili, że sprawca wszedł do szatni, gdzie przy pomocy narzędzia włamał się do jednej z szafek, a następnie zabrał telefon. W tym momencie do szatni weszła właścicielka smartfona, której spłoszony sprawca zwrócił telefon i szybko opuścił obiekt.
Zatrzymany mieszkaniec Kościerzyny jest znany organom ścigania. W przeszłości był już karany, a w ostatnich lat odbywał wyrok pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. W chwili zatrzymania miał ponad 1,5 promila alkoholu. Po nocy spędzonej w policyjnej celi policjanci ogłosili mu zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy, do którego przyznał się.
Za kradzież z włamaniem lub usiłowanie kradzieży z włamaniem w warunkach powrotu do przestępstwa grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
