Nie daj się oszukać! Przestępcy wykorzystują różne metody, by wyłudzić pieniądze!
Oszuści "na wnuczka" i "na policjanta" wciąż oszukują starsze osoby. Wyłudzają oni pieniądze od naszych rodziców, dziadków i innych krewnych. Nie bądźmy obojętni i wcześniej ostrzeżmy bliskich, że mogą do nich zadzwonić osoby podszywające się pod członków rodziny. Pamiętajmy też, że przestępcy stosują również inne metody. Podają się m.in. za pracownika firmy inwestycyjnej i mówią o możliwości szybkiego i łatwego zysku oraz nakłaniają do zainstalowania aplikacji ułatwiającej kupno i sprzedaż np. kryptowaluty. Zanim zaczniemy inwestować, sprawdźmy wiarygodność firmy i dokładnie zapoznajmy się ze wszystkimi zasadami inwestycji.
Sopoccy policjanci przestrzegają mieszkańców przed oszustami wyłudzającymi od starszych osób pieniądze metodą „na policjanta” i „na wnuczka". Działania prowadzone przez funkcjonariuszy przynoszą efekt i coraz więcej osób wie, jak ma się zachować oraz informuje mundurowych o tym, że nie dało się oszukać. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy starsza osoba odbiera telefon od rzekomego policjanta, wierzy, że jej oszczędności są zagrożone i „pomaga” dzwoniącym do niej ludziom zatrzymać oszustów, którzy chcą ją okraść lub przy pomocy sfałszowanego dowodu wziąć kredyt na jej dane. Podczas rozmowy niestety sama przekazuje oszustom informacje na temat swoich oszczędności i wartościowych przedmiotów, które posiada w domu. W ostatnim czasie, aby uwiarygodnić swoją historię, oszuści dzwonią do seniorów w środku nocy i informują o konieczności nagłej pomocy członkowi rodziny, który uległ poważnemu wypadkowi albo sam spowodował zdarzenie drogowe.
Oszuści wykorzystują też inne metody działania i próbują wyłudzić, nie tylko od osób starszych, oszczędności całego życia. Telefon z informacją o możliwości szybkiego wzbogacenia poprzez inwestycję np. w kryptowaluty jest zachętą dla wielu osób. Możliwość łatwego zarobienia pieniędzy sprawia, że na dalszy plan odsuwamy zasadę ograniczonego zaufania i powierzamy nasze pieniądze "głosowi w słuchawce", który okazuje się oszustem. Z policyjnych informacji wynika, że coraz więcej osób jest świadomych zagrożenia. Dzięki temu często przestępcom nie udaje się oszukać kolejnych osób, do których telefonują oszuści, próbujący wyłudzić pieniądze. Dlatego jeśli trafimy na artykuł albo zadzwoni do nas osoba podająca się za pracownika firmy inwestycyjnej i będzie mówiła o możliwości szybkiego i łatwego zysku, a tym bardziej będzie nakłaniała do zainstalowania aplikacji ułatwiającej kupno i sprzedaż kryptowaluty, zachowajmy czujność. Zanim zaczniemy inwestować, sprawdźmy wiarygodność firmy i dokładnie zapoznajmy się ze wszystkimi zasadami inwestycji.
Pamiętajmy też, że nadal działają osoby, które podając się np. za pracowników wodociągów, spółdzielni mieszkaniowych, pomocy społecznej, przedstawicieli KRUS czy „znajomych” naszych sąsiadów wchodzą do mieszkań, by okradać ich właścicieli. Przestępcy działają głównie parami. Przeważnie jeden z nich zajmuje uwagę lokatora, a drugi sprawdza pomieszczenia w poszukiwaniu pieniędzy i innych kosztowności. Złodzieje niejednokrotnie obierają sobie za cel osoby starsze lub samotne, które z założenia są bardziej ufne.
Pamiętajmy, że zasada „ograniczonego zaufania” do nieznajomych obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Zwracamy się też z apelem do osób młodych. Rozmawiajcie z rodzicami i dziadkami o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzcie im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Wykorzystujmy okoliczności np. rodzinne spotkania, święta, jak i przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy innych przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.