Włamał się do parkometru - nie uniknie kary
Dzięki kryminalnym z Sopotu odpowiedzialności karnej nie uniknie 35-letni gdańszczanin. Sprawca włamał się do parkometru na terenie Sopotu i ukradł z wnętrza monety w kwocie ok. 1200 złotych. Swoim działaniem zniszczył też urządzenie powodując straty w wysokości ponad 1500 złotych. Wczoraj policjanci ogłosili zarzut 35-latkowi za popełnione przestępstwo. Funkcjonariusze sprawdzają też, czy nie ma on na koncie innych czynów.
Pod koniec maja sopoccy policjanci zostali powiadomieni o włamaniu do parkometru i kradzieży z wnętrza pieniędzy. Skierowani na miejsce funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie i przeprowadzili czynności. Policjanci przyjęli też zawiadomienie i wszczęli dochodzenie w tej sprawie. Jak ustalono, sprawca ukradł monety w kwocie ponad 1200 złotych, a ponadto swoim działaniem zniszczył urządzenie powodując straty w wysokości ponad 1500 złotych.
Od początku nad sprawą pracowali też kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. W wyniku swoich działań operacyjnych ustalili oni tożsamość włamywacza. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Gdańska, który w przeszłości był już notowany za podobne przestępstwa. Wczoraj w godzinach popołudniowych sopoccy kryminalni zatrzymali na terenie Gdyni poszukiwanego przez nich gdańszczanina, doprowadzili go do sopockiej komendy i osadzili w policyjnej celi.
Na podstawie zebranych dowodów sprawca usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem do parkometru i został przesłuchany. Funkcjonariusze sprawdzają też, czy nie ma on na swoim koncie innych podobnych przestępstw.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.