Wiadomości

Uwaga na fikcyjne kwatery!

Data publikacji 07.07.2022

Sopoccy policjanci przestrzegają przed oszustwami na wynajem kwater. To zjawisko staje się częstsze zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Wczoraj do funkcjonariuszy zgłosiła się 54-latka z woj. opolskiego i powiadomiła, że na początku czerwca na portalu ogłoszeniowym znalazła ogłoszenie o wynajmie apartamentu w Sopocie. Wydało jej się wiarygodne, dlatego nawiązała kontakt z wynajmującym i przelała 400 złotych jako zaliczkę. Gdy zbliżał się termin pobytu kobieta ponownie próbowała skontaktować się z mężczyzną, ale tym razem telefon był już wyłączony i ogłoszenie zniknęło z portalu. W tym momencie zorientowała się, że została oszukana. Policjanci zajmują się już tą sprawą i apelują o ostrożność!

Metoda oszustwa na „wynajem kwater” polega na zamieszczeniu przez oszusta na portalach ogłoszeniowych spreparowanych ogłoszeń, dotyczących wynajmu domku letniskowego, mieszkanie czy apartamentu. Oszuści skrzętnie przygotowują się do kontaktu z potencjalnym klientem i tworzą wymarzone, atrakcyjne oferty najmu, uzupełnione pięknymi fotografiami, kuszące doskonałą lokalizacją i ostatecznie atrakcyjną ceną, która błyskawicznie trafia do potencjalnego klienta, jako specjalna okazja – ostatnia szansa. Widok z okna takiego apartamentu czy domku jest skutecznie dobrany i zapiera dech w piersiach.

Mechanizm działania oszustów jest prosty. Po wpłaceniu zaliczki pod wskazany numer bankowy kontakt z nimi z reguły urywa się. Tak też było w przypadku 54-latki z województwa opolskiego. Wczoraj kobieta zgłosiła się do sopockich policjantów i powiadomiła, że na początku czerwca br. znalazła ogłoszenie na portalu ogłoszeniowym o wynajmie apartamentu w kurorcie. Wydało jej się wiarygodne, dlatego nawiązała kontakt z wynajmującym, ustaliła 8-dniowy pobyt w apartamencie, cenę za dwie osoby w wysokości ok. 1700 złotych, a następnie przelała 400 złotych jako zaliczkę. Kolejny raz 54-latka miała skontaktować się z mężczyzną dopiero 4 lipca, gdy będzie jechać do Sopotu i wtedy dostanie instrukcje odnośnie przekazania kluczy i dokładnego adresu. Na dwa dni przed wyjazdem kobieta ponownie próbowała nawiązać kontakt z wynajmującym, jednak telefon był już wyłączony, a ogłoszenia o wynajmie apartamentu zniknęło z portalu ogłoszeniowego. 54-latka zorientowała się wtedy, że została oszukana. Ostatecznie kobieta przyjechała z rodziną do Sopotu, ale kolejnego mieszkania nie szukała na portalu ogłoszeniowym.

Policjanci z Sopotu zajmują się już sprawą oszustwa i apelują o ostrożność…

Co zrobić, aby nie dać się oszukać?

Największą czujność musimy zachować zwłaszcza w przypadku, gdy mamy do czynienia z super okazją – okazjonalną ceną. Każdą super ofertę porównajmy z cenami podobnych kwater o podobnym standardzie – te odbiegające od normy powinny dać nam do myślenia.

Weryfikacja…

To prosta czynność, dzięki której już na wstępnie dowiesz się, czy kwatera, która Cię interesuje, faktycznie istnieje. Zapytaj wynajmującego o dokładną lokalizację, adres i postaraj się zebrać jak najwięcej informacji na temat danego obiektu. Pamiętaj, że opinie zawarte w komentarzach pod zamieszczoną ofertą nie zawsze muszą pokrywać się z rzeczywistością. Każdy, kto w sposób legalny oferuje na wynajem kwaterę czy domek letniskowy, nie będzie miał nic do ukrycia i w dogodny sposób umożliwi nam weryfikacje danego ogłoszenia pod kątem jego wiarygodności. Na uczciwym zrealizowaniu zamówienia zależy nie tylko wynajmującemu, ale i najemcy, który za wynajem płaci często pieniądze odkładane przez dłuższy czas. Pamiętaj też, że większe kwatery i pensjonaty są z reguły wpisywane do rejestru w Urzędzie Miasta Sopotu. Można tam zadzwonić i zapytać, czy taki pensjonat lub kwatera rzeczywiście istnieją.

Po wpłaceniu zaliczki zachowaj dowód wpłaty oraz historię e-maili i wiadomości tekstowych. To wszystko może pomóc w ustaleniu sprawcy oszustwa.

Powrót na górę strony