Szybko zorientowały się, że dzwoni do nich oszust podający się za policjanta i nie dały się oszukać
Zadzwonili na telefony stacjonarne, podali się za policjantów i opowiadali o prowadzonych sprawach… że zostało znalezionych 1000 dowodów osobistych (w tym seniorki) i teraz ktoś może wziąć pożyczkę na te dane, że pieniądze trzymane w banku są zagrożone, że pracownicy banku są w zmowie ze złodziejami, którzy okradają ludzi i nie wolno o niczym powiadamiać banku, że dane osobowe seniorów są zagrożone, a także że grupa złodziei wdziera się do mieszkań i je okrada. Następnie dzwoniący zaczęli wypytywać mieszkanki Sopotu o bank, w którym trzymają kosztowności, a także o inne dane. PAMIĘTAJMY! Policja tak nie działa! Gdy dostaniesz taki telefon bądź pewny, że dzwoni do Ciebie oszust. Wczoraj czujne cztery seniorki szybko zorientowały się, że dzwoni do nich oszust podający się za policjanta i nie dały się oszukać. Następnie o wszystkim powiadomiły sopockich stróżów prawa.
Wczoraj w godzinach popołudniowych do policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zadzwoniły cztery seniorki w wieku 67-87 lat, które przekazały, że chwilę wcześniej dzwonili do nich mężczyźni podający się za policjantów i próbowali je oszukać. Gdy dzwoniący przedstawili się jako policjanci, a w dwóch przypadkach nawet jako sopoccy policjanci, zaczęli opowiadać kobietom o prowadzonych przez siebie sprawach. Między innymi przekazali oni seniorkom, że zostało znalezionych 1000 dowodów osobistych (w tym seniorki) i teraz ktoś może wziąć pożyczkę na te dane, że pieniądze trzymane w banku są zagrożone, że pracownicy banku są w zmowie ze złodziejami, którzy okradają ludzi i nie wolno o niczym powiadamiać banku oraz że dane osobowe seniorów są zagrożone. Ponadto jedna z seniorek usłyszała w słuchawce, że grupa złodziei wdziera się do mieszkań i je okrada, a następnie została zapytana o to, w jakim banku trzyma pieniądze. Dzwoniący wypytywali też pozostałe kobiety o bank, w którym trzymają kosztowności, a także o inne dane. Czujne seniorki szybko zorientowały się, że dzwoni do nich oszust podający się za policjanta, nie kontynuowały z nim dalszej rozmowy, rozłączyły się i nie dały się oszukać. Następnie o wszystkim powiadomiły sopockich policjantów.
Policjanci apelują! Bądźmy ostrożni w kontaktach z obcymi. Pod żadnym pozorem nie wykonujmy poleceń od osób, które do nas dzwonią, a których nie znamy! Nie przekazujmy im swoich danych osobowych, ani tym bardziej oszczędności.
Niestety zdarza się też, że osoby starsze uwierzą w historie opowiedziane przez fałszywych policjantów, którym przekazują informacje o swoich oszczędnościach i wykonują wszystkie ich polecenia. Myśląc, że pomagają Policji, tracą swoje oszczędności. Pamiętajmy!
- policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji,
- Policja nigdy nie poprosi Cię o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu,
- jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość co do danych osoby dzwoniącej do nas czy podającej się za pracownika jakiejś instytucji, weryfikujmy to. Zgłaszajmy takie sytuacje na Policję, konsultujmy z rodziną,
- pamiętajmy, żeby nie dać się namówić na pozostawienie naszych pieniędzy w jakimś odosobnionym miejscu, nie wyrzucać ich przez okno, nie pozostawiać we wskazanym przez oszusta miejscu,
- nie udostępniajmy kodów, haseł czy danych do naszych kont bankowych nikomu czyjej tożsamości nie jesteśmy pewni i komu nie ufamy,
- rozmawiajmy między sobą o takich rzeczach, czy to z rodziną czy ze znajomymi, ostrzegajmy się nawzajem.