Wiadomości

48-letni mieszkaniec Sopotu odpowie przed sądem za wykonanie napisu na ścianie tunelu. Wpadł na gorącym uczynku

Data publikacji 03.02.2022

Policjanci prewencji podjęli interwencję wobec 48-letniego mieszkańca Sopotu, który wykonywał napis na ścianie tunelu pod wiaduktem kolejowym. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku. W rozmowie z policjantami przyznał się, że przerabiał napis, który znajdował się w tym miejscu. Mundurowi zabezpieczyli od 48-latka puszkę farby w sprayu, a o jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd, do którego policjanci skierują wniosek o ukaranie.

Wczoraj, 2 lutego, około godz. 13.30 policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego jadąc ul. 3 Maja w Sopocie zauważyli dwóch mężczyzn pod wiaduktem kolejowym, z których jeden trzymał w ręce farbę w sprayu i wykonywał na ścianie napis. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję i wylegitymowali dwóch mężczyzn. Okazało się, że to mieszkańcy Sopotu w wieku 42 i 48 lat.

Starszy z mężczyzn, który wykonywał napis, w rozmowie przyznał się policjantom, że przerabiał widniejący na ścianie napis na nazwę klubu sportowego, z którym się utożsamiał. Interweniujący policjanci zabezpieczyli od niego puszkę farby w sprayu. Ponadto sprawdzili jego trzeźwość i ustalili, że jest nietrzeźwy i ma blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugi z mężczyzn także był nietrzeźwy. Mężczyźni po wykonaniu czynności zostali zwolnieni, a o dalszym losie 48-latka zadecyduje teraz sąd, do którego policjanci skierują wniosek o ukaranie.

Zgodnie z kodeksem wykroczeń sprawca, który umieszcza w miejscu publicznym do tego nie przeznaczonym napis lub rysunek podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. W postępowaniu mandatowym policjant może ukarać sprawcę grzywną w kwocie do 500 zł. W postępowaniu sądowym ta grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.

 

 

 

  • Umundurowani policjanci wprowadzają do budynku dwóch mężczyzn ubranych w stroje cywilne.
  • Na zdjęciu widoczna nad biurkiem dłoń, w której znajduje się puszka z farbą w sprayu
Powrót na górę strony