Policjanci drogówki zatrzymali trzech kierowców podejrzewanych o jazdę pod wpływem narkotyków
W weekend policjanci z Sopotu udaremnili dalszą jazdę trzem kierowcom podejrzewanym o jazdę pod wpływem narkotyków. Wstępne badanie śliny wykazało u nich marihuanę lub amfetaminę. Kierujący skodą dodatkowo odpowie za posiadanie narkotyków i przekroczenie prędkości, a kierujący audi za kierowanie bez uprawnień i przekroczenie dozwolonej prędkości. Natomiast 41-letni kierujący odpowie za złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami.
W weekend policjanci ruchu drogowego z sopockiej komendy zatrzymali trzech kierowców podejrzewanych o jazdę po narkotykach. W sobotę (22.01.2022 r.) po godz. 1.00 w nocy mundurowi mierzyli prędkość pojazdów poruszających się Aleją Niepodległości w Sopocie. W pewnym momencie zmierzyli oni prędkość, z jaką poruszała się skoda i ustalili, że kierujący tym autem przekroczył dozwoloną prędkość o 16 km/h. Kierujący skodą od razu został zatrzymany do kontroli drogowej. Gdy tylko policjant podszedł do auta i zaczął rozmawiać z 26-letnim kierującym od razu wyczuł wydobywający się z wnętrza pojazdu zapach marihuany, w którym znajdowało się też dwóch pasażerów. Ponadto funkcjonariusze zwrócili uwagę na zaczerwienione oczy i rozszerzone źrenice kierowcy. Początkowo cała trójka zaprzeczała, by posiadali przy sobie narkotyki, ale gdy mundurowi znaleźli w kieszeni kierowcy słoik z zawiniątkami z suszem, 26-latek przyznał się, że to jego marihuana. Znaleziony towar został zabezpieczony do dalszych badań, a 26-letni kierowca trafił do policyjnego aresztu. Policjanci elektronicznie zatrzymali mu również prawo jazdy oraz poddali badaniu narkotesterem, gdzie wstępne badanie śliny wykazało obecność środków odurzających.
Wczoraj 23-latek z Gdańska usłyszał zarzut posiadania kilku porcji marihuany i za to przestępstwo poniesie on odpowiedzialność karną. Ponadto jeżeli badanie krwi potwierdzi u niego obecność zakazanych substancji, mężczyźnie zostaną uzupełnione zarzuty o kolejne przestępstwo.
Podejrzewani o jazdę pod wpływem środków odurzających są także dwaj inni kierujący, którzy w weekend zostali wyeliminowani z ruchu przez policjantów drogówki. W niedzielę tuż po północy funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kolejnego 26-latka z Gdańska. Mężczyzna o 20 km/h przekroczył dozwoloną prędkość na Alei Niepodległości oraz kierował audi nie mając uprawnień do kierowania. Ponadto wyczuwając z wnętrza auta silny zapach marihuany i widząc zaczerwienione oczy u kierowcy policjanci przeprowadzili badanie narkotesterem, które wstępnie potwierdziło u niego obecność marihuany. Wczoraj wieczorem zatrzymany został natomiast 41-letni kierujący samochodem. U mieszkańca Gdyni wstępne badanie śliny wykazało obecność amfetaminy i pobrano od niego krew do dalszych badań. Ponadto interweniujący policjanci ustalili, że 41-latek usiadł za kierownicą auta pomimo ciążącego na nim od października 2021 roku sądowego zakazu kierowania pojazdami, który wydał Sąd Rejonowy w Gdyni. Obaj kierujący zostali osadzeni w policyjnym areszcie i za swoje postępowania wkrótce poniosą odpowiedzialność.
Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Jazda samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat więzienia oraz utratą uprawnień do kierowania. Za złamanie sądowego zakazu grozi natomiast kara do 5 lat pozbawienia wolności.