Kolejni kierujący wyeliminowali z ruchu
W weekend policjanci z Sopotu udaremnili dalszą jazdę dwóm kierowcom, którzy pod wpływem alkoholu kierowali pojazdami. Wyeliminowany z ruchu został też 21-latek, który mając 1,2 promila alkoholu kierował hulajnogą elektryczną. Dla 30-latka z Gdańska policyjna kontrola zakończyła się przedłużeniem do 6 miesięcy okresu zatrzymania prawa jazdy, po tym jak wcześniej stracił on uprawnienia na 3 miesiące za rażące przekroczenie prędkości. Po raz kolejny apelujemy o rozwagę i trzeźwość na drodze! Pamiętajmy, że skrajnie nieodpowiedzialne zachowania mogą doprowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.
Nietrzeźwi kierujący to niestety wciąż częsty widok na polskich drogach, dlatego sopoccy policjanci nie ustają w działaniach i eliminują z dróg kierujących, którzy postanowili podróżować „na podwójnym gazie”. W miniony weekend policjanci drogówki udaremnili dalszą jazdę dwóm kierowcom, którzy na ulicach Sopotu kierowali samochodami będąc pod wpływem alkoholu. 19 listopada około godz. 23.00 na Alei Niepodległości funkcjonariusze zatrzymali do kontroli forda. Z uwagi na wyczuwalną od kierującego woń alkoholu, policjanci poddali kontroli trzeźwości 32-letniego obywatela Ukrainy zamieszkującego na terenie Gdyni i ustalili, że ma on 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyznę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu 32-latek usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i poniesie odpowiedzialność karną. 21 listopada przed godz. 1.00 w nocy policjanci uniemożliwili dalszą jazdę mieszkańcowi powiatu kartuskiego, który po użyciu alkoholu kierował audi. Alkomat pokazał u niego ponad 0,2 promila alkoholu i za popełnione wykroczenie odpowie on przed sądem.
W trakcie weekendowych działań funkcjonariusze drogówki wyeliminowali też z ruchu nietrzeźwego 21-latka, który kierował hulajnogą elektryczną. Do tej interwencji doszło w sobotę nad ranem na Alei Niepodległości w Sopocie. Policjanci od razu wyczuli silny zapach alkoholu od 21-letniego mieszkańca Olsztyna i ustalili, że ma on 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem. Dla 30-latka z Gdańska policyjna kontrola zakończyła się przedłużeniem do 6 miesięcy okresu zatrzymania prawa jazdy. W sobotę około godz. 4.00 na Alei Niepodległości policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód, którym kierował 30-latek. W wyniku sprawdzenia w policyjnych bazach ustalili oni, że mężczyzna znajduje się w 3-miesięcznym okresie zatrzymania prawa jazdy po tym, jak kierując pojazdem przekroczył prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Teraz, zgodnie z przepisami, okres zatrzymania jego uprawnień do kierowania zostanie przedłużony do 6 miesięcy. Kolejny raz ukarany już będzie definitywnym odebraniem uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Po raz kolejny apelujemy o rozwagę i trzeźwość na drodze! Pamiętajmy, że skrajnie nieodpowiedzialne zachowania, w tym jazda pod wpływem alkoholu oraz nadmierna prędkość, mogą doprowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.