Zatrzymany za kradzieże wkładów lusterek z luksusowych aut
Kryminalni z Sopotu ustalili, a koledzy z Wrocławia zatrzymali sprawcę podejrzanego o kradzież wkładów lusterek z trzech samochodów zaparkowanych na terenie Sopotu. 53-letni mieszkaniec Wrocławia wczoraj usłyszał zarzuty w sprawie i poniesie odpowiedzialność karną przed sądem. Wartość strat użytkownicy wycenili łącznie na ponad 30 tys. zł.
Pod koniec sierpnia 2021 roku z samochodów bmw 750, porsche cayenne i audi b8, zaparkowanych przy ul. Powstańców Warszawy i Bitwy pod Płowcami w Sopocie zostały skradzione wkłady do lusterek. Ich wartość użytkownicy wycenili łącznie na 32 tys. zł. Sprawą natychmiast zajęli się sopoccy funkcjonariusze, którzy przyjęli zawiadomienia od pokrzywdzonych, przeprowadzili czynności na miejscu zdarzeń i rozpoczęli poszukiwania sprawców.
Po kilku tygodniach intensywnej pracy operacyjnej, analizy zapisów kamer monitoringu i zdobytych informacji kryminalni z Sopotu ustalili tożsamość mężczyzny podejrzanego o te kradzieże. Okazało się, że to 53-letni mieszkaniec Wrocławia, wcześniej już notowany za kradzieże wkładów lusterek, włamania do samochodów i kradzieże pojazdów. Informacje o mężczyźnie sopoccy funkcjonariusze od razu przekazali kryminalnym z Wrocławia, którzy w wyniku dalszych działań ustalili aktualne miejsce pobytu mężczyzny i w miniony wtorek, zgodnie z Postanowieniem Prokuratury Rejonowej w Sopocie, go zatrzymali. Podczas przeszukania mieszkania policjanci zabezpieczyli też 16 wkładów lusterek, potwierdzenia nadania przesyłek oraz inne przedmioty.
53-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Wczoraj na podstawie dowodów zebranych przez sopockich śledczych policjanci z Wrocławia przedstawili podejrzanemu zarzuty dokonania wspólnie z inną osobą kradzieży wkładów zewnętrznych lusterek z trzech pojazdów, przy czym z popełnienia tych przestępstw uczynił sobie stałe źródło dochodu.
Sprawa jest rozwojowa. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a gdy z tej kradzieży sprawca uczynił sobie stałe źródło dochodu, musi się on liczyć z zaostrzeniem kary.