Przestępcy są coraz bardziej aktywni! Użytkownicy telefonów komórkowych ostatnio otrzymują fałszywe sms-y o nałożeniu kwarantanny z linkiem odsyłającym do rzekomo szczegółowych informacji. Dostają też sms-y z informacją o odłączeniu energii i linkiem, gdzie należy wejść aby uregulować należność. Ponadto wystawiając oferty w serwisie ogłoszeniowym dostają od rzekomego kupującego link do fałszywego serwisu płatności. Uważajmy na tego typu linki, ponieważ to jest próba oszustwa i wyłudzenia naszych danych!
Przestępcy nie mają litości dla swoich ofiar, dlatego bądźcie ostrożni, gdy dostajecie podejrzane wiadomości z linkami i pod żadnym pozorem nie klikajcie w te linki. Poniżej kilka metod działania oszustów:
Oszustwo na serwisach ogłoszeniowych
Sprawcy komunikują się za pomocą komunikatora internetowego i w wiadomościach przesłanych do osób sprzedających przedmioty na platformie serwisu ogłoszeniowego informują o chęci kupna oraz wysyłają link do fałszywego serwisu płatności. Sprzedający po podaniu danych wrażliwych karty płatniczej tracą pieniądze z kont.
W ostatnim czasie 29-latek z Sopotu powiadomił policjantów, że na serwisie ogłoszeniowym wystawił do sprzedaży książki za kwotę kilkudziesięciu złotych. Przez komunikator internetowy skontaktował się z nim „kupujący”, który prosił o wysłanie tych książek przesyłką kurierską. By uwiarygodnić swoje działanie oszust napisał też, że przesyłka jest na koszt kupującego, sam zamówi kuriera, po czym wyśle 29-latkowi link do serwisu płatności. Niczego nie podejrzewający 29-latek kliknął w otrzymany link, a następnie wykonywał całą procedurę podając dane wrażliwe, w tym numer karty, MilleKod, PIN oraz kod z sms-a. Wykonując transakcje zwiększał też limity na koncie. W pewnym momencie 29-latek zorientował się, że z karty zabrano mu ponad 2 tys. zł i został oszukany.
Oszustwo „na kwarantannę”
SMS od nadawcy ,,Kwarantanna” o treści „Zostałeś skierowany do odbycia 10-dniowej kwarantanny z powodu zakażenia w Twoim najbliższym otoczeniu” wraz z podanym adresem strony internetowej to oszustwo i próba wyłudzenia danych. Ostrzegamy przed wiadomościami SMS o nałożeniu kwarantanny. Wiadomość wygląda bardzo autentycznie, jest napisana dość poprawnie, chociaż bez polskich znaków. Nie ma w niej ani słowa o pieniądzach, ale na końcu jest link/adres do strony, który z pewnością ma umożliwić oszustom dostęp do naszych danych. To jest oszustwo!
Inspekcja sanitarna nie wysyła wiadomości z przekierowaniem do stron. Przypominamy jednocześnie, że kwarantanna nakładana jest automatycznie przy przekroczeniu granicy lub na podstawie przeprowadzonego wcześniej wywiadu epidemiologicznego przez pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Jak wygląda prawdziwy SMS po skierowaniu na kwarantannę? Po skierowaniu na kwarantannę osoba dostaje prawidłowy SMS o następującej treści: „Jesteś na kwarantannie. Masz ustawowy obowiązek używania aplikacji Kwarantanna domowa. Jest dostępna w Appstore i Google Play”.
Oszustwo „na PGE” – odłączenie energii elektrycznej
Ofiara otrzymuje wiadomość SMS o treści ,,na dzień (data) zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Prosimy o uregulowanie należności 3,46 zł, https://…….Pod żadnym pozorem nie należy klikać w podany link, a jeżeli mamy wątpliwości, skontaktujmy się z biurem obsługi klienta naszego dostawcy energii.
Sopoccy policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Nie korzystajcie nigdy z linków, które przychodzą w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku. Sprawdzajmy zawsze, czy witryna jest bezpieczna. Jeśli korzystamy z kodów autoryzacyjnych przesłanych SMS-em przez bank lub inne instytucje sprawdzajmy zawsze, czy zawiera polskie znaki. Zanim przekażecie dane wrażliwe swojej karty bankowej i zlecicie jakąś transakcję zastanówcie się, czy w ten sposób nie przekazujecie danym obcym osobom, które mogą je wykorzystać. To może nas uratować przed utratą pieniędzy.
Gdy korzystamy z portali aukcyjnych miejmy ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów i rozliczajmy się bezpośrednio przez dany portal. Unikajmy bezpośrednich transakcji. Uważajmy na próby nawiązania kontaktu poza portalem, np. przez komunikatory internetowe. Przeczytajmy instrukcję płatności danego serwisu ogłoszeniowego. Pamiętajmy, że oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego – tak samo jak i każdą inną stronę, również naszą. Dlatego zwracajmy uwagę na adres widoczny w przeglądarce.